Mundial 2014. Di Santo nie jedzie na mistrzostwa, ale... jest szczęśliwy

Tomasz J. Górski
Franco Di Santo
Franco Di Santo Wikimedia Commons
Napastnik Werderu Brema, Franco Di Santo, nie pojedzie na zaczynający się za trzy tygodnie mundial w Brazylii. Selekcjoner reprezentacji Argentyny Alejandro Sabella pominął go w ustalaniu ostatecznej kadry na mistrzostwa świata. Mimo to, sam fakt obecności w 30-osobowej kadry był dla Di Santo powodem do radości i wielkim wyróżnieniem.

- I tak jestem szczęśliwy. To wielka sprawa być wśród 30 najlepszych zawodników swojego kraju. Dziękuję, że mogłem tego doświadczyć - powiedział Di Santo.

Dla trzykrotnego reprezentanta kraju sama obecność w szerokiej kadrze była "wartościowym znakiem". - Jestem dumny z nominacji. Będę ciężko pracować by znowu być w kadrze. Mam nadzieję, że Albicelestes zajdą daleko, trzymam za nich kciuki! - dodał.

W minionym sezonie Bundesligi Di Santo wystąpił w 23 spotkaniach Zielono-białych, w których strzelił 4 bramki. Wcześniej, przez trzy sezony, był zawodnikiem Wigan Athletic. W barwach angielskiego zespołu zanotował 92 mecze i strzelił 13 goli.

Przy pierwszych powołaniach Alejandro Sabella pominął m.in. napastnika Juventusu Turyn, Carlosa Teveza i Javiera Pastore z PSG.

źródło: werder.de / własne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24