Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundial w Katarze 2022. Polska ostatni mecz fazy grupowej zazwyczaj rozgrywa dobrze. Jak będzie w meczu z Argentyną?

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny będą chcieli poprawić statystyki Polski w starciach z Argentyną
Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny będą chcieli poprawić statystyki Polski w starciach z Argentyną Paweł Relikowski
Po raz pierwszy w XXI wieku podczas mistrzostw świata w piłce nożnej reprezentacja Polski ostatniego meczu grupowego nie gra o honor. Do tej pory na boiskach w Korei Południowej, Niemczech i Rosji biało-czerwoni żegnali się z turniejem. W Katarze w listopadzie 2022 roku jest inaczej. Co wydarzy się w meczu Polska - Argentyna?

Mecz Polska - Argentyna o wyjście do 1/8 finału mistrzostw świata 2022

W środę, 30 listopada 2022 roku o godz. 20 na Stadium 974 w katarskiej Dosze zagrają piłkarze reprezentacji Polski i Argentyny. Stawką spotkania jest awans do dalszej części mistrzostw świata. Biało-czerwoni mają cztery punkty, a Albicelestes trzy. Obie drużyny nie mają gwarancji, więc muszą zaprezentować się z pełnym zaangażowaniem.

W przeszłości zdecydowaną większość ostatnich spotkań fazy grupowej biało-czerwoni wygrywali. Było tak w sześciu przypadkach na siedem turniejów mistrzowskich. Co istotne, w XXI wieku reprezentacja Polski w końcu ten trzeci mecz mundialu rozgrywa o stawkę. Trzy poprzednie imprezy globalne kończyły się bowiem wielkim rozczarowaniem i wynik tego ostatniego spotkania nie miał już sportowego znaczenia.

Do tej pory Polska i Argentyna mierzyły się ze sobą 11 razy. Bilans jest korzystny dla naszych rywali z Ameryki Południowej, którzy wygrali 6 razy, dwa zremisowali, a tylko trzykrotnie przegrywali. Dwukrotnie piłkarskie reprezentacje Polski i Argentyny grały ze sobą w finałach mistrzostw świata. Tak było w 1974 i 1978 roku, kiedy spotkały się w fazie grupowej.

15 czerwca 1974 roku w Stuttgarcie Polska pokonała Argentynę 3:2, a bramki zdobywali Grzegorz Lato (dwie) i Andrzej Szarmach oraz Ramon Armando Heredia i Carlos Alberto Babington. 14 czerwca 1978 roku w argentyńskim Rosario katem Polaków okazał się Mario Alberto Kempes, który zdobył dwie bramki i gospodarze mundialu wygrali 2:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24