- Cel był jasny – awans. To się udało i my już myślimy tylko o Polonii Warszawa – tłumaczył zaraz po meczu Michał Probierz, trener Jagiellonii. Po wpadce z Widzewem przewaga zespołu z Białegostoku nad grupą pościgową jest coraz mniejsza i kolejna porażka może zepchnąć drużynę z pozycji lidera.
Warszawianie będą trudnym rywalem, zwłaszcza teraz, po zwycięstwach nad Cracovią i KSZO, gdyż atmosfera w Polonii bardzo się poprawiła.
Szkoleniowiec Korony, Marcin Sasal narzekał na skuteczność swoich podopiecznych i potwierdził, że również skupia się już na spotkaniach ekstraklasowych. – Dzisiaj część zawodników dostała szansę, czy ją wykorzystała, sami państwo widzieliście. Ja na pewno z tego jakieś wnioski wyciągnę – dyplomatycznie odpowiadał Sasal.
Korona jedzie teraz na bardzo trudny teren, do Gdańska. Kielczanie, w przypadku zwycięstwa, mogą zostać liderem ligowej tabeli, natomiast Lechia ma szansę awansować na drugą pozycję. Niewielu fachowców się spodziewało, że to spotkanie będzie tak ważne dla układu górnej części tabeli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?