Na stadionie Okocimskiego pojawi się 20 kamer

Andrzej Mizera/Gazeta Krakowska
Na stadionie Okocimskiego pojawi się monitoring
Na stadionie Okocimskiego pojawi się monitoring Andrzej Mizera/Polskapresse
185 tysięcy złotych przeznaczy brzeski magistrat na zakup kamer monitorujących oraz projekt przebudowy głównej trybuny stadionu Okocimskiego. Piłkarze lidera drugiej ligi w najbliższych dniach mają natomiast otrzymać premię od swojego tytularnego sponsora Carlsberga.

W zespole Okocimskiego trwa wprawdzie przerwa świąteczna, ale w klubie bardzo dużo się dzieje. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie żadnych przeszkód, by wiosną kibice oglądali mecze na tutejszym stadionie. Brzeski magistrat przekazał 120 tysięcy złotych na zakup 20 kamer - 15 stałych i 5 obrotowych. Ich brak spowodował, że stadion nie spełniał wymogów licencyjnych i nie mogli na nim zasiadać kibice. Z tego powodu nie zobaczyli dwóch ostatnich spotkań w rundzie jesiennej ze Stalą Stalowa Wola i z Motorem Lublin.

- Teraz ten problem zniknie. Nie będzie przeszkód, żeby zasiadywali na trybunach - cieszy się prezes klubu Czesław Kwaśniak.

Kamery na stadionie mają zostać zamontowane do końca lutego. Wtedy wszystkich będzie 24. To jednak nie wszystko. Magistrat przekazał też 65 tysięcy na opracowanie projektu nowej trybuny głównej. - Zakłada przebudowę obecnej i poszerzenie jej do ponad 500 miejsc. Wymogi licencyjne mówią o 300 - dodaje prezes Kwaśniak.

Inwestycje to dobry kierunek. Okocimski swoją dobrą grą promuje miasto. - Piłka jest świetną reklamą dla Brzeska, a będzie jeszcze lepszą, jeśli awansujemy o klasę wyżej - przekonuje Kwaśniak. W najbliższych dniach piłkarzy lidera drugiej ligi powinien ucieszyć przelew na ich konta. Główny sponsor drużyny, firma Carlsberg, przekaże im premię za zajęcie pierwszego miejsca w tabeli.

Zawodnicy "Piwoszy" z zarządem klubu rozmawiali również o premiach za sezon 2010/2011. Wówczas zajęli czwarte miejsce. - Nie byłem wtedy prezesem, ale znam tę sprawę. Niczego nie chcę obiecywać. Budżet mamy napięty. Prywatnie uważam, że zawodnicy mogliby zachować w tym temacie wstrzemięźliwość. Owszem, zajęli wtedy czwarte miejsce, lecz pamiętajmy, że awans mieli na wyciągnięcie ręki - twierdzi prezes.

Kwaśniak odniósł się również do spraw wynagrodzenia piłkarzy. - Wiem, że chcieliby otrzymywać większe środki. Inne kluby drugoligowe płacą lepiej. Nasz budżet jest taki, a nie inny. Gracze wiedzieli, jakie kontrakty podpisują. Regularnie otrzymają stypendia i wejściówki - dodaje prezes.

Czesław Kwaśniak przyznaje, że już na początku stycznia zacznie pierwsze rozmowy ze sponsorami drużyny dotyczące większego budżetu. - Wszystko robimy z myślą o ewentualnym awansie - podkreśla. Wkrótce również okaże się, czy w zespole dojdzie do transferów.

Piłkarze "Piwoszy" mają teraz przerwę w treningach. Na zajęciach spotkają się w połowie stycznia. W lutym mają wyjechać na obóz w Myślenicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24