Oba zespoły mają na koncie tytuły mistrzów Polski. Gospodarze meczu aż 13, a ełkaesiacy dwa. Obecnie obie ekipy graja na zapleczu PKO Ekstraklasy. „Biała Gwiazda”, jak często określa się zespół spod Wawelu przystąpi do meczu pod wodzą nowego trenera Radosława Sobolewskiego. W każdym razie zastąpił Jerzego Brzęczka, który w przeszłości był także selekcjonerem naszej reprezentacji narodowej, a prowadził wiślaków od 14 lutego. Ostatnio Wisła miała fatalną passę, w pięciu ligowych meczach zdobyła tylko punkt. Kibice zaczęli się głośno domagać odwołania „narodowego” i w końcu działacze klubu ich posłuchali.
Gospodarze piątkowego meczu (godz. 20.30) zajmują w ligowej tabeli ósme miejsce z 17 punktami na koncie. Ełkaesiacy są na pozycji trzeciej (21). Dla zespołu trenera Kazimierza Moskala zmiany w Wiśle nie są wcale dobre. Zazwyczaj bywa bowiem tak, że piłkarze będą „stawać na głowie”, aby przypodobać się nowemu szkoleniowcowi. ŁKS pójdzie więc na pierwszy ogień. Jeśli chodzi o kadrę łodzian na to spotkanie, w poniedziałek zaczął trenować Dawid Arndt, który doznał urazu w meczu z Zagłębiem Sosnowiec. - Zajęcia wznowił również Pirulo - mówi Bartosz Król, rzecznik prasowy ŁKS. - Indywidualnie trenuje Bartosz Szeliga. Mateusza Kowalczyka czekają badania, natomiast Kelechukwu Ibe-Torti będzie pauzował co najmniej dwa tygodnie. To konsekwencja urazu w meczu młodzieżowej reprezentacji Polski.
Dodajmy, że trener ŁKS, to były piłkarz oraz szkoleniowiec Wisły.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?