Następcy polskich strzelb potrzebni od zaraz. Chiny nie szczędzą grosza

red.
Genoa zarobiła na  Krzysztofie Piątku 35 mln euro. Dwa z nich chce przeznaczyć na zakup Filipa Jagiełły z Zagłębia Lubin
Genoa zarobiła na Krzysztofie Piątku 35 mln euro. Dwa z nich chce przeznaczyć na zakup Filipa Jagiełły z Zagłębia Lubin Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Dobre występy polskich napastników budzą zainteresowanie ich rodakami. Chiny wydają miliony na doświadczonych zawodników. Dawid Kownacki blisko Fortuny.

Coraz częściej można usłyszeć żart, że brak Polaka w kadrze może skutkować odebraniem licencji do gry w Serie A. Genoa dmucha na zimne i po udanym transferze Krzysztofa Piątka do Milanu, szuka kolejnych zawodników w naszym kraju. Wcześniej odmówił jej Karol Świderski, ale w środę na testach medycznych pojawił się inny reprezentant U-21, Filip Jagiełło. W oczach ekspertów podstawowy piłkarz Zagłębia Lubin oraz kadry Czesława Michniewicza jest obok Roberta Gumnego czy Sebastiana Szymańskiego najciekawszym zawodnikiem do wyciągnięcia z Lotto Ekstraklasy, a transfer jest kwestią czasu. W grę wchodzi kwota około 2 milionów euro. Pomocnik, podobnie jak Szymon Żurkowski i Sebastian Walukiewicz, z kraju miałby wyjechać dopiero po czerwcowych mistrzostwach Europy.

Dobre występy Polaków owocują także transferami do Anglii. Dobra jesień sprawiła, że Mateusz Klich w Leeds United jest prawdziwą gwiazdą. Sprowadzony z Ruchu Chorzów Mateusz Bogusz w jego buty na razie nie wejdzie, po podpisaniu 2,5-letniej umowy został włączony do zespołu U-23, w którym trenuje Kamil Miazek. Urodzony w 2001 roku pomocnik miał oferty również z innych zagranicznych klubów. Do Leeds przekonała go szybka możliwość przebicia się do pierwszej drużyny. W seniorskiej piłce debiutował w wieku 16 lat.

Już teraz z Bayernem Monachium pożegnał się Sandro Wagner. Robert Lewandowski pozostał więc jedynym napastnikiem w kadrze aktualnego mistrza Niemiec. Poszukiwania jego zastępcy trwają, a 31-letni Niemiec już przeniósł się do Chin. Przez ten rok za pensję około 12 milionów euro będzie reprezentował barwy tamtejszego Tianjin Teda, którego trenerem jest jego rodak. Także on miał wpływ na bardzo konkretną ofertę otrzymaną przez Bawarczyków. Oni płakać po Wagnerze nie będą - jesienią doświadczony napastnik zdobył tylko jedną bramkę.

Do Chin wyjechać ma także Marouane Fellaini. Belg zaakceptował już propozycję chińskiego Shandong Luneng Taishan i już w piątek planuje opuścić Anglię. W Azji może liczyć na znacznie większy zarobek oraz regularną grę, której nie doświadczał w Manchesterze United Ole Gun-nara Solskjæra. „Czerwone Diabły” otrzymają 8-12 mln euro.

Bez debiutu Łukasz Gikiewicz opuścił Al-Batin FC. 31-latek został nowym zawodnikiem szóstej drużyny drugiej ligi Arabii Saudyjskiej - Hajer FC. Coraz bliżej innego transferu polskiego napastnika. Dawid Kownacki w środę udał się na testy medyczne do Fortuny Düsseldorf. Mocno zależy mu na zmianie otoczenia, w końcu zgodę wyraziła też Sampdoria.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Następcy polskich strzelb potrzebni od zaraz. Chiny nie szczędzą grosza - Sportowy24

Wróć na gol24.pl Gol 24