Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nice 1 liga. Sygnał od GKS Katowice - chcemy do Ekstraklasy! Gol Prokicia dał wygraną w Siedlcach

Sebastian Chmielak
GKS Katowice wygrał z Pogonią Siedlce
GKS Katowice wygrał z Pogonią Siedlce Lucyna Nenow / Polska Press
Nice 1 liga. Wygląda na to, że na finiszu rozgrywek GKS Katowice wziął sobie do serca wyzwanie jakie rzuca mu się od lat. W Siedlcach potwierdził formę i wyższość piłkarską, pokonując miejscową Pogoń 1:0. Do siatki szósty raz w sezonie trafił Andreja Prokić. Zwycięstwo umacnia wiarę GieKSy w powrót do Ekstraklasy.

Pogoń przystępowała do spotkania z GKS Katowice z bagażem pięciu kolejnych spotkań bez zwycięstwa. Cztery porażki oraz remis w poprzedniej kolejce w Olsztynie z miejscowym Stomilem (1:1) były fatalnym rezultatem zespołu, który w połowie ligowego wyścigu był na bardzo wysokim, czwartym miejscu. Tak mizerne wyniki osłabiły pozycję trenera Marcina Broniszewskiego w ekipie biało-niebieskich na stanowisku pierwszego trenera. Starcie z GieKSą było więc okazją do poprawy nastrojów włodarzy klubu, zawodników i przede wszystkim kibiców.

Przyjezdni natomiast liczyli na kolejny komplet oczek po zwycięskim boju z GKS Tychy (3:0). Był to następny kroczek zespołu Jerzego Brzęczka w drodze do LOTTO Ekstraklasy, o której katowiccy kibice marzą od paru ładnych lat. Do końca kampanii coraz bliżej, dlatego GieKSa nie mogła pozwolić sobie na wpadkę.

Od pierwszego gwizdka arbitra do głosu doszli przyjezdni. Najpierw w 5. minucie Tomasz Wisio z kilku metrów po uderzeniu głową zmusił do ogromnego wysiłku Rafała Misztala, a kilkadziesiąt sekund później golkiper Pogoni zmuszony był już wyciągać futbolówkę z siatki po strzale Andrei Prokicia. Katowiczanie za sprawą Wisia mogli zdobyć drugą bramkę, ale i tym razem górą w pojedynku ze stoperem z Katowic był Misztal. Mimo, iż do przerwy przyjezdni nie zdobyli kolejnej bramki, to w pełni zasłużenie prowadzili. Gospodarzy stać było jedynie na sytuacyjne, niecelne uderzenie z dystansu Daniela Chyły.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Katowiczanie kontrolowali boiskowe poczynania, nie licząc ostatnich dziesięciu minut. Dogodnych sytuacji nie wykorzystali: Dawid Abramowicz oraz Prokić. Strzał tego pierwszego przeleciał tuż obok lewego słupka siedleckiej bramki, a uderzenie Prokicia obronił Misztal. Miejscowi doszli do głosu w końcówce. Jednak zarówno Dariusz Zjawiński, Konrad Wrzesiński oraz Marcin Burkhardt byli nieskuteczni. Warto zaznaczyć, że strzał "Burego" w 86. minucie z rzutu wolnego był pierwszym i jedynym celnym strzałem Pogoni w rywalizacji z GieKSą.

Siedlczanie przegrali trzeci mecz z rzędu w roli gospodarza. Zatem nastroje kibiców, zawodników, ani włodarzy klubu na pewno się nie poprawiły po kolejnej porażce. Katowiczanie dopisują do konta trzy oczka i z dorobkiem 50 punktów zajmują 3. lokatę i dalej liczą się w walce o LOTTO Ekstraklasę.

Piłkarz meczu: Andreja Prokić
Atrakcyjność meczu: 5,5/10

1. LIGA w GOL24

Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Muzycy w koszulkach piłkarskich. Kto komu kibicuje? [GALERIA]

Pod Ostrzałem GOL24

WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24