Wigry Suwałki to rywal, który bielszczanom wyraźnie nie leży. W ubiegłym sezonie Podbeskidzie ani razu nie potrafiło pokonać zespołu z polskiego bieguna zimna, a w Suwałkach przegrało 0-2. Sobotnia porażka była jeszcze bardziej dotkliwa. Podopieczni Adama Noconia zagrali bardzo słabo i przedłużyli do pięciu swoją serię meczów bez zwycięstwa.
Po raz pierwszy w tym sezonie Podbeskidzie zagrało bez Łukasza Sierpiny i Adriana Rakowskiego w wyjściowym składzie. Pierwszy musiał pauzować za żółte kartki, drugi nie pojechał do Suwałk z powodu skręcenia stawu skokowego. Wigrom wystarczyło kilkadziesiąt sekund, by zadać cios osłabionym Góralom. Już pierwszy kontratak gospodarzy zamienił na gola Mateusz Radecki.
Gospodarze przystąpili do meczu z Podbeskidziem jako drużyna ze strefy spadkowej, ale nie mieli do swoich rywali przesadnego respektu. To oni dyktowali warunki gry i tworzyli sobie kolejne sytuacje do podwyższenia prowadzenia. Udało się w 32. minucie. Artur Bogusz huknął z około 30 metrów od bramki, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Próbujący interweniować Wojciech Fabisiak był właściwe bez szans.
Podbeskidzie musiało szukać szczęścia głównie w ataku pozycyjnym, ale nie miało pomysłu na sforsowanie dobrze ustawionej defensywy Wigier. Bielszczanie nie potrafili wykreować stuprocentowej szansy do zdobycia bramki, a najbliżej byli po uderzeniu Miłosza Kozaka z rzutu wolnego, który trafił w słupek. Gospodarze grali jednak konkretniej i już dziesięć minut po przerwie w zasadzie rozstrzygnęli losy meczu. Po rzucie rożnym Patryk Sokołowski strącił piłkę głową tak, że ta wpadła do siatki. Przy 3-0 było już "pozamiatane".
Po przejęciu drużyny trener Adam Nocoń zdołał poprawić grę w obronie, dzięki czemu Podbeskidzie zanotowało we wrześniu cztery zwycięstwa z rzędu. Góralom wciąż brakuje jednak jakości i kreatywności w ofensywie, a w Suwałkach na domiar złego wróciły koszmary z sierpnia, gdy bielszczanie aż w trzech meczach stracili co najmniej trzy bramki. Na ostatnie trzy kolejki w tym roku Nocoń musi znaleźć w swojej drużynie impuls do lepszej gry - w przeciwnym razie zima przy Rychlińskiego znów będzie nerwowa.
Piłkarz meczu: Artur Bogusz
Atrakcyjność meczu: 7,5/10
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
TOP 10 najbardziej znienawidzonych piłkarzy w Ekstraklasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?