Rozgrywane w niedzielny wieczór spotkanie nie przyniosło zbyt wielu emocji. Obie drużyny stworzyły sobie sytuacje, po których mogły zdobyć gola, ale w decydujących momentach zawodnikom brakowało precyzji lub udanymi interwencjami popisywali się dobrze dysponowani bramkarze.
Bezbramkowy remis to wynik lepszy dla gości, którzy zdobyli cenny punkt na trudnym terenie, a także po raz pierwszy w sezonie zachowali czyste konto. Miejscowi jednak też mieli umiarkowane powody do zadowolenia, bowiem po dwóch porażkach z rzędu, wywalczyli pierwsze oczko w obecnych rozgrywkach.
Dobrą informacją dla sympatyków Górnika jest fakt, że do składu zespołu powrócił jego kapitan, Grzegorz Bonin, który ostatnio borykał się z drobnym urazem. Stłuczony mięsień nie pozwolił 33-latkowi wystąpić w konfrontacji w ramach Pucharu Polski z Ruchem Zdzieszowice. Wciąż jednak kontuzjowani są doświadczeni Dariusz Jarecki, Łukasz Tymiński, Radosław Pruchnik i Przemysław Pitry. Niewykluczone, że ktoś z tej grupy będzie do dyspozycji trenera w następnym spotkaniu.
Do drużyny z Łęcznej nie dołączy natomiast Kamil Stachyra, który w poprzednich tygodniach trenował z zespołem. Były gracz Motoru Lublin związał się kontraktem z trzecioligowym JKS 1909 Jarosław.
Po trzech seriach gier łęcznianie mają na swoim koncie cztery punkty i zajmują jedenaste miejsce w tabeli. W najbliższej kolejce zielono-czarni zmierzą się przed własną publicznością ze Stalą Mielec. Do tej rywalizacji dojdzie w piątek, 18 sierpnia o godzinie 20.45.
Piłkarz meczu: Przemysław Wróbel
Atrakcyjność meczu: 2,5/10
1. LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Tych piłkarzy nikt nie wykupi? Top 10 gigantycznych klauzul odejścia

Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?