Zalewski w styczniu skończył 19 lat. Maj zapamięta na długo. W rewanżowym pófinale Ligi Europy z Manchesterem United (3:2) zadebiutował w seniorskiej drużynie Romy. To po jego strzale piłka odbiła się od Aléxa Tellesa i wpadła do siatki. UEFA zaliczyła ten gol jako samobójczy.
W weekend Zalewski znów błysnął. W pierwszym meczu Serie A wszedł na 10 minut i zaliczył debiutancką asystę. Po jego zagraniu padła ostatnia bramka przeciw Crotone (5:0).
Nic więc dziwnego, że w Polsce zrobiło się o Zalewskim głośno. - Talent jest ewidentny, Polska takich piłkarzy nie szkoli - stwierdził komentator Mateusz Borek w Misji Futbol. Zalewski ma za sobą występy m.in. dla kadry U-19.
- Pierwszy wyborem (reprezentacji) byłaby Polska - zapewnia Nicola Zalewski w wywiadzie dla "Grand Hotel Calciomercato". - Polska we mnie wierzyła od dziecka. Reprezentowanie jej byłoby dla mnie powodem do dumy. Chciałbym w ten sposób podziękować rodzicom za wszystko, co mi dali - dodaje.
Nicola Zalewski w listopadzie przedłużył umowę z Romą do połowy 2024 roku. Od nowego sezonu jego trenerem będzie Jose Mourinho.
LIGA WŁOSKA w GOL24
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?