Nie dać pobrykać Odrze trenera Rumaka - to cel GKS Bełchtów

Dla podopiecznych trenera Artura Derbina będzie to trzeci w tym sezonie ligowy mecz na swoim boisku. Dwa poprzednie bełchatowianie wygrali - pokonali bowiem Stomil Olsztyn 3:0 (2:0) oraz Radomiaka Radom także 3:0 (2:0). Nic dziwnego, że wydają się być faworytem potyczki z opolską Odrą, która rozpoczęła sezon fatalnie. Drużyna prowadzona przez trenera Mariusza Rumaka ma na koncie zaledwie jeden punkt i zajmuje przedostatnie miejsce w pierwszoligowej tabeli. Jedno „oczko” opolanie zdobyli w pierwszej kolejce remisując bezbramkowo w Legnicy z tamtejszą Miedzią, spadkowiczem z PKOEkstraklasy. W drugim wyjazdowym spotkaniu opolanie dostali baty w Tychach, gdzie przegrali z GKS aż 1:4 (1:1). W minioną sobotę ulegli natomiast, na swoim boisku, Stomilowi Olsztyn 0:1 (0:1).Nie może zatem dziwić, że coraz częściej słychać głosy, że w przypadku niepowodzenia w Bełchatowie z pracą w Odrze pożegnać może się Mariusz Rumak, który prowadzi Odrę od 14 maja 2018 roku.
O ile opolanie przystąpią do środowego meczu w raczej kiepskich nastrojach, to bełchatowianie odwrotnie. W minioną sobotę zremisowali bowiem ciężki mecz w Jastrzębiu 1:1 (0:0). - Zadowolony jestem z postawy drużyny w tym meczu - mówi Artur Derbin, szkoleniowiec GKS. - Mecz pokazał, że w pierwszej lidze każdy punkt trzeba wyszarpać i wytargać. Myśmy to potrafili zrobić.
Wszystko wskazuje, że szkoleniowiec GKS będzie miał do dyspozycji wszystkich aktualnie najlepszych piłkarzy. Nawet Mateusza Marca, który trafił w Jastrzębiu do szpitala z zawrotami głowy. - Badanie wykazało jednak, że wszystko na szczęście jest jak trzeba i piłkarz powinien być zdolny do gry - wyjaśnia szkoleniowiec. Poobijany jest za to Mikołaj Grzelak, ale także i on powinien wyjść na boisko. Żaden piłkarz nie pauzuje za kartki.Będzie to drugi z rzędu mecz bełchatowian bez Przemysława Zdybowicza. 19-letni „Zdybo” podpisał powiem czteroletni kontrakt z występującą w PKO Ekstraklasie Wisłą Kraków. - Odejście tego piłkarza jest dla nas osłabieniem - nie ukrywa Artur Derbin. - Uważam, że piłkarz odchodzi do Wisły za wcześnie. Mówiłem mu o tym. Owszem, mógł podpisać z krakowskim klubem kontrakt, ale całą jesień grać w Bełchatowie. Raz, że pomógłby drużynie oraz sobie. Odszedłby do Wisły silniejszy. Cóż, wybrał jednak inną drogę i dla mnie temat jest zamknięty.
Szkoleniowiec GKS scharakteryzował także najbliższego rywala. - Zaliczyli falstart, ale nie ma co wyciągać daleko idących wniosków.Proszę mi wierzyć, to naprawdę dobry i silny zespół. Widziałem ich w przegranym mecze ze Stomilem Olsztyn i powiem, że przegrali pechowo.
Dodajmy, że w Odrze występuje Patryk Janasik, były zawodnik bełchatowskiego klubu.ą

I LIGA .
5. KOLEJKA. ŚRODA (21 SIERPNIA): GKS Bełchatów - Odra Opole (19, sędziuje Mateusz Złotnicki z Lublina), Warta Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała (17), Radomiak Radom - GKS Jastrzębie (17.30), Olimpia Grudziądz - Wigry Suwałki (19), Puszcza Niepołomice - Zagłębie Sosnowiec (19), GKSTychy - Chrobry Głogów (19), Termalika Nieciecza - Stal Mielec (20), Chojniczanka - Miedź Legnica (20), Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz (20.30).