Nie żyje piłkarz Kacper Błaszczyk, który grał w świętokrzyskich klubach. Miał zaledwie 23 lata. Jest jedną z ofiar wypadku pod Wrocławiem

Informację o tragicznej śmierci Kacpra Błaszczyka przekazał w mediach społecznościowych Emil Krzemiński ze Staru Starachowice.
23 lipca na wschodniej obwodnicy Wrocławia doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Jedną z ofiar jest były zawodnik Staru Kacper Błaszczyk, który walczył o życie od wtorku. Niestety życia "Błaszcza" nie udało się uratować.

Kacper 8 czerwca świętował 23 urodziny. Był wychowankiem Granatu Skarżysko-Kamienna, z którego w 2017 roku trafił do występującej w Centralnej Lidze Juniorów Juventy Starachowice. Od 2018 reprezentował juniorskie barwy Staru, a w latach 2019/2021 stał się podporą defensywy seniorskiej drużyny. Później reprezentował barwy Neptuna Końskie. Ostatnio grał w Orle Prusice.

- Niech Bóg przyjmie jego duszę do Królestwa Niebieskiego i niech pokój panuje w jego sercu. Rodzinie, wszystkim znajomym, bliskim, przyjaciołom, kolegom z drużyny w imieniu klubu Star składamy głębokie wyrazy współczucia - tymi słowami żegna Kacpra Star na swoim klubowym Facebooku.

W wypadku na obwodnicy Wrocławia zginął też trener Orła Prusice oraz były zawodnik GKS Polonii Trzebnica Łukasz Kuczer.

Rodzinie Kacpra Błaszczyka składamy głębokie wyrazy współczucia...