W Lubliniance pracę jako kierownik zespołu zaczął za czasów trenera Romana Dębińskiego i przez 50 lat związany był z klubem z Wieniawy.
– Miałem przyjemność wychowywać się z Panem Stanisławem. Mieszkaliśmy w jednym bloku przy ulicy Puławskiej. To Stanisław Czekalski jako pierwszy zaprosił mnie na mecz na stadionie Lublinianki i od tego czasu zakochałem się w tym klubie – mówi Marek Sadowski, który swoją karierę piłkarza rozpoczynał w Lubliniance. – Pan "Stasio" organizował mecze osiedle na osiedle. Kochał piłkę nożną i zawsze przy niej był. Był kibice Lublinianki, Motoru Lublin, a w zasadzie był kibicem całego lubelskiego sportu. Był wesoły, lubiany przez wszystkich. Jego śmierć to olbrzymia strata dla lubelskiego sportu, całej jego otoczki i kibiców – dodaje.
Za czasów Stanisława Czekalskiego w Lubliniance grali m.in. tak znakomici piłkarze jak Paweł Bugała, czy Jakub Wierzchowski. Trenerami, którzy z nim współpracowali byli m.in. Waldemar Wiater, Modest Boguszewski, czy Jarosław Góra.
Od kilku lat Pan "Stasio" był na emeryturze, ale nie oznacza to, że porzucił aktywny tryb życia. Grał (na pozycji bramkarza) w różnych amatorskich turniejach, czy rozgrywkach Okręgowego Pucharu Polski. W pucharowym starciu z POM Iskrą Piotrowice został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania. Pojawiał się także na trybunach na meczach Motoru, Lublinianki (gdy zdrowie mu pozwalało jeździł na spotkania wyjazdowe), a także Górnika Łęczna. Obserwował także potyczki zespołów z niższych lig.
– Gdy mnie widział zawsze żartobliwie pytał "już lepszych nie mają, że nadal tu jesteś"? Nigdy nie widziałem go bez uśmiechu na twarzy. Z każdym rozmawiał, dla każdego miał chwilę – mówi Radosław Kursa, wychowanek Lublinianki. –Znała go cała moja rodzina łącznie z córeczką, która zawsze zaczepiał na sparingach Motoru. Każdy go dobrze wspomina, bo to osoba, która poświęciła życie Lubliniance i lokalnej piłce. Bardzo smutna informacja, że nie zobaczymy już Pana Stasia na naszych stadionach... – kończy obecnie obrońca trzecioligowych Orląt Radzyń Podlaski.
Pogrzeb Stanisława Czekalskiego odbędzie się w najbliższy wtorek (15 stycznia, godzina 11) na Cmentarzu Komunalnym na Majdanku w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?