Już w dziewiątej minucie po strzale Łukasza Spławskiego piłka trafiła w poprzeczkę. W tej sytuacji gościom dopisało szczęście, zaś później bohaterem zespołu trenera Romualda Szukiełowicza okazał się bramkarz Vladyslav Syamin. Golkiper Czarnych w 21. minucie pewnie interweniował po uderzeniu Artura Bartkowiaka, a za chwilę nie dał się pokonać Adrianowi Pietrowskiemu z rzutu karnego!
W piłce nożnej niewykorzystane sytuacje często się mszczą i tak też stało się w sobotę, bo już dwie minuty po szansie Nowaka, ze zdobycia gola cieszyli się rywale. Po dośrodkowaniu Filipe Felixa, na listę strzelców wpisał się Bartosz Olejniczak.
Wągrowiczanie wprawdzie nie załamali się takim obrotem sprawy i nadal atakowali, ale Syamin był w tym meczu bezbłędny. Ponownie skutecznie interweniował między innymi po strzałach Bartkowiaka oraz Figaszewkiego, a dał się pokonać tylko raz, kiedy do kapitulacji zmusił go Radosław Strzelecki.
Gospodarze mieli jeszcze 21 minut na zdobycie zwycięskiego gola. Po komplet punktów sięgnęli jednak piłkarze z Żagania, bowiem już w doliczonym czasie gry rzut karny pewnie wykorzystał Fabian Pawela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
