Przed tym spotkaniem Cordoba zanotowała aż sześć porażek ligowych z rzędu, które zepchnęły ją na ostatnie miejsce w tabeli Primera Division. Podopieczni Miroslava Djukicia w walce z nie najsilniejszym Getafe mieli idealną okazję do odbicia się od dna. Nadzieja ta trwała niemalże do ostatnich sekund pojedynku z Los Azulones, bo choć długo wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się nudnym bezbramkowym remisem, to w 77. minucie gry rezerwowy Cordoby, Rumun Florin Andone, zapewnił gospodarzom prowadzenie, radując tym 15 tysięcy miejscowych kibiców.
Mimo że beniaminek prowadził 1:0 jeszcze na . Stało się to w absolutnie niecodziennych okolicznościach. Obrońca Cordoby Fede Vico strzelił fantastycznego gola piętą, którego nie powstydziłby się nawet Zlatan Ibrahimović. Niestety dla niego samego i jego drużyny, było to jednak trafienie do własnej siatki, które doprowadziło do remisu. Zobaczcie sami to nieprawdopodobne trafienie hiszpańskiego obrońcy.
Co gorsza, to nie był koniec koszmaru Cordoby w tym meczu, bo już w doliczonym czasie gry bramkę głową strzelił Juan Rodriguez, przez co ostatecznie trzy punkty pojechały na przedmieścia Madrytu. Cordoba przegrała z Getafe 1:2 i po siedmiu porażkach z rzędu z każdym spotkaniem coraz bardziej pogrąża się na ligowym dnie.
Efektowna bramka samobójcza Fede Vico:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?