Niesamowita wygrana miedziowych!

Michał Wieczorek
Legia Warszawa 4:0 Śląsk Wrocław
Legia Warszawa 4:0 Śląsk Wrocław Jan Szurek (Legia.Net)
W meczu drużyn z ogona tabeli Zagłębie Lubin grając w osłabieniu pokonało Polonię Warszawa 2:0. Kolejną bramkę strzelił Ilian Micanski!

Ilian wielki!

Napastnik dostaje piłkę na połowie rywala, a przed nim czterech obrońców rywali i żadnego kolegi z zespołu - czy w takiej sytuacji można strzelić gola? Niemożliwe? A jednak! Takiego wyczynu dokonał Ilian Micanski, który wkręcił w ziemię defensywę Polonii Warszawa i wyprowadził Zagłębie na prowadzenie! Już tydzień temu wystawiliśmy na łamach Ekstraklasa.net laurkę bułgarskiemu snajperowi "miedziowych". Dziś Micanski dołożył piąte trafienie w trzecim kolejnym meczu.

Gol dla Zagłębie był tym większym zaskoczeniem, że w momencie jego zdobycia miejscowa drużyna grała w "dziesiątkę"! Wcześniej czerwoną kartkę w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach otrzymał Traore. Mimo gry w przewadze "Czarne Koszule" nie potrafiły zdobyć wyrównania, a w końcówce dobił ich jeszcze Wojciech Kędziora. Po raz kolejny Zagłębie ośmieszyło obronę gości, a Kędziora ze stoickim spokojem pokonał Przyrowskiego.

Legia znów straciła punkty

- Kto dzisiaj jest gospodarzem? - zastanawiali się zdziwieni kibice na Łazienkowskiej od pierwszych minut meczu Legii ze Śląskiem. Przez całe 45 minut to Śląsk prowadził atak pozycyjny, a Legia kontratakowała. Zaskoczeń było więcej, bo gospodarze zdobyli gola po stałym fragmencie gry. Po dośrodkowaniu Iwańskiego do siatki trafił Choto. Legia nie zachwycała swoją grą i praktycznie nie zagrażała bramce Kelemana. I to się zemściło w drugiej połowie, kiedy Inaki Astiz sfaulował w polu karnym Wołczka. Pewnie wykorzystał rzut karny Sebastian Dudek.

Przełamanie Wiślaków

Bardzo długo czekała Wisła na pierwszego w tym roku gola. Strzelił go oczywiści Brazylijczyk Marcelo, a radość piłkarzy "Białej Gwiazdy" po jego zdobyciu była olbrzymia. To było prawdziwe przełamanie Wiślaków, bo drużyna Henryka Kasperczaka poszła za ciosem i strzeliła jeszcze dwie bramki.

Odra wciąż niepokonana

Rozpoczęło się źle dla Odry. Maciej Tataj strzelił swoją pierwszą bramkę w ekstraklasie, przerywając śietną passę Arkadiusza Onyszki. Ale wodzisławianie w drugiej połowie zdołali strzelić wyrównującą bramkę. Zdobył ją... piłkarz Korony, Hernani, który naciskany przez Bueno wpakował piłkę do własnej siatki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24