Do wyapdku dosżło około godz. 3.45 u zbiegu ul. Daszyńskiego i ul. Warszawskiej w Aleksandrowie Łódzkim. Nie działała wówczas sygnalizacja świetlna, należało stosować się do znaków drogowych. Toyota wjeżdżając na skrzyżowanie została uderzona w bok, następnie odbiła się od krawężnika, uderzyła w słup i wjechała na chodnik przebijając barierki łańcuchowe. W samochodzie urwało się koło.
- Kierujący pojazdem ciężarowym po zderzeniu zatrzymał się kilkadziesiąt metrów za skrzyżowaniem. Star w wyniku uderzenia miał uszkodzony przód i bak paliwa, z którego wyciekał olej napędowy - relacjonują interweniujący podczas wypadku druhowie z Aleksandrowa Łódzkiego.
Zanim na miejsce przyjechały służby, kobieta opuściła roztrzaskany pojazd samodzielnie. Doznała obrażeń całego ciała i trafiła do szpitala w Zgierzu. Miejsce zdarzenia zabezpieczali strażacy - 3 zastępy, 12 ratowników. Okoliczności wypadku wyjaśniali zgierscy policjanci.
- Funkcjonariusze ustalili, że do wypadku doszło z winy 46-letniej toyoty, która nie zastosowała się do znaków - informuje Robert Borowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu. - Została ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych i 10 punktami.
Policjanci sprawdzili trzeźwość kierowców - była bez zarzutu. 61-letniemu kierowcy ciężarówki nic się nie stało.
Działania służb trwały do godz. 5.
Zwłoki 44-letniej kobiety w rzece pod wiaduktem kolejowym w Głownie
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
