Obydwa spotkali się dziennikarzami na konferencji prasowej.
Trener Janusz Niedźwiedź powiedział. - Jestem szczęśliwy, że trafiłem do Widzewa. Moje nazwisko już wcześniej pojawiało się w kontekście pracy w zespole z Łodzi, ale dopiero teraz - po zmianach właścicielskich - można było usiąść do konkretnych rozmów. Nie przyszedłem do Widzewa po to, żeby patrzeć na to, co działo się tutaj w poprzednim sezonie. Teraz liczy się nowy sezon, nowy sztab, nowy pion sportowy i nowi piłkarze. Będę robił wszystko, aby liczby, dotyczące punktów czy strzelonych bramek, zdobyte przez moje zespoły w poprzednich latach, teraz przełożyć na Widzew. Nie przychodzę tu z obawami, ale z poczuciem możliwości, jakie daje mi ten klub.
Widzew ma grać ofensywnie i kreatywnie, bazować na inteligencji i tworzeniu sytuacji bramkowych.
Z kolei nowy dyrektor sportowy powiedział:
Mamy z trenerem dość spójne podejście do budowy zespołu, więc od razu ruszyliśmy do pracy. Mamy określone cele, wiemy jakich zawodników potrzebujemy do ich realizacji i intensywnie w tym kierunku działamy - powiedział podczas konferencji.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?