- Moja opinia jest taka, że po spadku jest trudno. Po ekscytacji ekstraklasą przychodzi zderzenie ze ścianą. Sam wiem, jak to wyglądało w moim przypadku w czerwcu i lipcu. W kolejnych tygodniach będzie lepiej. Na pewno piłkarze dostaną nowy bodziec – dodał szkoleniowiec podczas konferencji prasowej na Stadionie Śląskiem.
Dawid Szulczek przed debiutem w Ruchu Chorzów w roli trenera
Przypomniał, że Ruch zaliczył najpierw trzy spadki, a potem trzy awanse.
- Już w 1. lidze Ruch nie był typowany do awansu, a tymczasem ten przyszedł w trybie +turbo+. To trudne, kiedy jest się w drużynie, która wygrywa w drugiej i pierwszej lidze, a potem tych zwycięstw nie ma. Trzeba w rundzie jesiennej złapać serię, w której punkty przychodzą regularnie - podkreślił.
Zwrócił uwagę na sferę mentalną.
- Chcę, by ta drużyna odzyskała energię, byłą jednością. Trzeba pamiętać, że część zawodników doszła do zespołu latem. Potrzebujemy kilku tygodni. Jestem pełen optymizmu, że wszystko wróci na dobre tory – zaznaczył szkoleniowiec, który po minionym sezonie rozstał się w Wartą Poznań, innym spadkowiczem z elity.
Przyznał, że w sierpniu zaczęło mu brakować pracy trenerskiej.
- Telefon z Ruchu przywołał sentyment. To klub, który na wielu polach jest ekstraklasowy i tylko tymczasowo w tej lidze nie gra. Myślę, że drużyna jest w stanie się ustabilizować wynikowo. Ruch zremisował wiele spotkań, w których był lepszy – dodał szkoleniowiec przed pierwszym treningiem z nową drużyną.
Dawid Szulczek za Janusza Niedźwiedzia
34-letni Szulczek zastąpił Janusza Niedźwiedzia, który rozstał się z Niebieskimi za porozumieniem stron. W poniedziałkowym wyjazdowym spotkaniu z Wisłą Płock chorzowian (porażka 2:3) poprowadził dotychczasowy asystent Karol Szweda.
Niedźwiedź pracował w Chorzowie od końca grudnia 2023. Miał utrzymać chorzowian w ekstraklasie w pierwszym sezonie po powrocie do niej, ale mu się to nie udało. Jego kontrakt miał obowiązywać do 30 czerwca 2025.
Urodzony w Świętochłowicach (miasto graniczy z Chorzowem) Szulczek podpisał umowę obowiązującą do 30 czerwca 2026. W poprzednim sezonie spadł z Wartą Poznań z ekstraklasy. Nie przedłużył umowy z tym klubem po zakończeniu rozgrywek. Prowadził poznańską drużynę od listopada 2021 roku. Piotr Girczys (PAP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?