O ligowe podium w Nowym Sączu

W ostatni weekend oba zespoły zanotowały wpadki i nie wykorzystały szansy wskoczenia na drugie miejsce w tabeli. Sandecja przegrała w Pruszkowie ze Zniczem, a Górnik tylko zremisował z Flotą Świnoujście. Dla drużyny z Nowego Sącza było to przerwanie passy dziewięciu spotkań bez porażki. Przed własną publicznością nadal jednak pozostają niepokonani i są w stanie wygrać z każdym.

Górnik na wyjazdach spisuje się gorzej niż w Zabrzu i w dodatku ma ostatnio problem ze strzelaniem bramek. W czterech tegorocznych spotkaniach zdobył tylko trzy gole, ale nadal pozostaje głównym faworytem do awansu. Zabrzanie mają nad Sandecją jeden punkt przewagi i lepszy bilans bezpośrednich spotkań. W pierwszej rundzie pokonali zespół z Nowego Sącza 1:0.

Na stadion przy Kilińskiego powróci znowu Adam Nawałka, który w sezonie 2003/2004 był trenerem Sandecji. W rundzie jesiennej zawitał tam z zespołem GKS-u Katowice i przegrał 0:1. Może z Górnikiem powrót będzie bardziej udany. W kadrze Sandecji są natomiast dwaj piłkarze, którzy związani byli z zabrzańskim klubem. To Arkadiusz Aleksander i Madrin Piegzik. Aleksander zdobył w barwach Górnika 15 ligowych bramek, a Piegzik jedną.

W porównaniu z ostatnim meczem w kadrze meczowej Górnika doszło do trzech zmian. Z Sandecją nie wystąpią Robert Szczot, Robert Trznadel i Ales Besta. Szczot w spotkaniu z Flotą nabawił się kontuzji kolana i zastąpić ma go Dawid Gajewski. Pozostali przegrali rywalizację o miejsce w składzie z Mateuszem Kamińskim, powracającym po pauzie za kartki, i Przemysławem Pitrym, który wrócił już do zdrowia po kontuzji.

W Sandecji nastąpi zmiana na środku obrony. Za kartki pauzować będzie Rafał Jędrszczyk, a zastąpi go Jano Frohlich, który identyczny problem miał w poprzedni weekend. Nadal kontuzjowany jest Tidiane Niane i w roli defensywnego pomocnika ponownie powinien wystąpić Rafał Berliński. Do kadry meczowej powraca natomiast Arkadiusz Aleksander, który zastąpił Piotra Banię. Aleksander zdobył ostatnio bramkę w meczu drugiej drużyny i w meczu z Górnikiem powinien dostać szansę. Okazję wskoczenia do pierwszej jedenastki ma Martin Hlousek, który prawdopodobnie zastąpi Michała Jonczyka. Młody pomocnik przygotowuje się już do spotkań reprezentacji U-19 z Irlandią i w meczu z Górnikiem go zabraknie. Zmiana może nastąpić także na lewej obronie. Tam o miejsce rywalizują Petar Borovicanin i Marijan Choruzi.

Spotkanie cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Działacze Sandecji do ostatnich dni negocjowali z policją, by pozwoliła na sprzedaż jak największej liczby biletów na miejsca stojące. W sobotę w Nowym Sączu będzie komplet i padnie rekord frekwencji w XXI wieku. W latach 90-tych na drugoligowych spotkaniach pojawiało się 10-12 tysięcy kibiców, ale stadion wyglądał zupełnie inaczej i nie spełniał dzisiejszych wymogów bezpieczeństwa. Na meczu pojawią się także kibice z Zabrza. Początek spotkania w sobotę o godzinie 15:00.