Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O pietruszkę bez fajerwerków

Marcin Szczepański
Jagiellonia Białystok 2:1 Arka Gdynia
Jagiellonia Białystok 2:1 Arka Gdynia Julia Łaszcz (Ekstraklasa.net)
Mecz pomiędzy Jagiellonią i Polonią Bytom równie dobrze mógł się nie odbyć. Poza kilkoma żółtymi kartkami i nielicznymi akcjami w Białymstoku praktycznie nic się nie działo.

W Polonii w porównaniu z meczem z Lechem zaszły powrotne zmiany w składzie. Niedoświadczonych młodych zawodników ponownie zastąpili rutyniarze w składzie bytomian. Trener Jurij Szatałow postanowił nie ryzykować kolejnego blamażu i do gry od pierwszych minut desygnował Marcina Radzewicza i Grzegorza Podstawka.

W bardziej eksperymentalnym składzie wystąpili natomiast gospodarze. Mimo to Jagiellonia od początku spotkania osiągnęła lekką przewagę. Efektem były dogodne sytuacje w pierwszej połowie, po których Remigiusz Jezierski trafił w poprzeczkę, a Kamil Grosicki - w słupek. Piłka jednak ani myślała wylądować w siatce, czy to "Jagi" czy Polonii.

Długimi momentami nudna i monotonna gra przerywana była tylko nielicznymi sytuacjami podbramkowymi, w których brakowało wykończenia. Obu zespołom jakby nie zależało na zwycięstwie, co zresztą było do przewidzenia, biorąc pod uwagę, że obie drużyny grały już o nic.

Na uwagę zasługuje fakt, że w 82. minucie na boisku pojawił się Rafał Grzyb, który pierwszy raz wystąpił w barwach Jagielloni przeciwko swojemu byłemu klubowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24