Obrońca Lechii walczy z kontuzją

/Sports.pl
K. Bąk (drugi od lewej) liczy, że uda mu się jednak zagrać z Polonią
K. Bąk (drugi od lewej) liczy, że uda mu się jednak zagrać z Polonią Marcin Gadomski (Ekstraklasa.net)
- Mam mocno zbitą kość piszczelowa prawej nogi, ale liczę, że będę mógł zagrać przeciwko Polonii Bytom - twierdzi Krzysztof Bąk.

Prawy obrońca z powodu kontuzji nie dokończył pierwszej połowy piątkowego sparingu z drużyną Młodej Ekstraklasy Lechii. - Gdy próbowałem minąć rywala, ten wykonał wślizg, ale zamiast w piłkę, trafił w nogi.

Uraz był tym bardziej bolesny, że przeciwnik grał w butach z metalowymi kołkami. - Całe szczęście, że już mogę chodzić normalnie, co dobrze wróży - dodaje defensor, który poza wypełnianiem swoich podstawowych powinności w obronie wzmacniał siłę ofensywną Lechii. W tym sezonie strzelił już dwa gole, a ponadto gnębił rywali rajdami prawym skrzydłem oraz dalekimi wrzutami piłki w pole karne z autów.

We wtorek Bąk nie tylko będzie musiał uważać na kontuzję, ale również na kartki, gdyż każda kolejna grozi mu pauzą. - Jeśli trzeba będzie sfaulować, to nie zawaham się i nie będę myślał o sobie - zapewnia zawodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24