Oceniamy piłkarzy Chelsea za mecz z PSG

Damian Wiśniewski
Wczoraj dość niespodziewanie zespół Paris Saint-Germain ograł 3:1 na własnym stadionie londyńską Chelsea. Trudno było nam wyróżnić kogokolwiek z piłkarzy gości, jednak jakoś ocenić ich trzeba było. Na rezultaty tego zapraszamy poniżej.

Pierwszy skład (skala 1-10):
Petr Cech: 4 - nie zawinił przy pierwszych dwóch golach dla paryżan, jednak trzecim można obciążyć jego konta. Pastore przeprowadził co prawda genialną akcję indywidualną, jednak oddał strzał w krótki róg bramki Cecha. Jak najbardziej był on do obrony.

Branislav Ivanović: 5 - nie zawalił niczego szczególnego, jednak nie popisał się również niczym, za co byłoby go specjalnie chwalić.

Gary Cahill: 6 - angielski stoper raczej nie popełniał wielu błędów w obronie. Pierwsza bramka padła po błędzie kolegi z środka obrony, druga po samobóju innego piłkarza The Blues, przy trzeciej również nie zawinił. Miał za to kilka całkiem udanych odbiorów, więc sześć to dla niego dobra nota.

John Terry: 4 - złe wybicie piłki kapitana Chelsea sprawiło, iż ta straciła pierwszą bramkę. Później jego gra wyglądała lepiej, ale wciąż nie było żadnej rewelacji.

Cesar Azpilicueta: 5 - gra na lewej stronie obrony w tym sezonie mu służy, jednak w tym meczu nie było tak różowo. Na pewno mógł spisać się lepiej, szczególnie w grze ofensywnej.

David Luiz: 4 - Brazylijczyk strzelił gola samobójczego, a do tego nie zagrał nic wielkiego, jak zresztą cała drużyna. Cztery to maksymalna nota.

Ramires: 5 - niczym szczególnym się nie wykazał i po raz kolejny zagrał co najwyżej przeciętny mecz. Dał chyba znak trenerowi, że trzeba już na stałe stawiać na kogoś innego na jego pozycji.

Oscar: 5 - również bez rewelacji, średni mecz Oscara, choć ze wskazaniem na słaby. Wyższej oceny nie można mu wystawić.

Willian: 6 - kolejny z Brazylijczyków starał się, szarpał grę ofensywną The Blues i nie wyglądał najgorzej. Niezły występ tego zawodnika.

Eden Hazard: 6 - strzelił gola z rzutu karnego i często starał się rozgrywać akcje do przodu Chelsea. Z większym lub mniejszym skutkiem.

Andre Schuerrle: 2 - wszyscy byli zdziwieni, iż pod nieobecność Samuela Eto'o to właśnie Niemiec, a nie Fernando Torres znalazł się w pierwszym składzie i on jakby na potwierdzenie tych słów zagrał bardzo słabo. W tym meczu praktycznie ani razu nie pokazał się z dobrej strony.

Ławka rezerwowych:
Fernando Torres: 2 - zmienił Schuerrle i miał pół godziny, aby pokazać, że to on powinien był wybiec w pierwszym składzie londyńczyków. Tak się nie stało. Torres nie był na boisku lepszy od swojego niemieckiego konkurenta.

Frank Lampard: 4 - również bez rewelacji, jednak on starał się jakoś rozgrywać piłkę. Dał się jednak dość łatwo ograć przy golu Pastore. Część odpowiedzialności za trafienie Argentyńczyka ponosi właśnie angielski pomocnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24