Jakub Szmatuła – 6 – Co miał puścić to puścił, dwukrotnie obronił groźne uderzenia zawodników Legii. Pokazał w tym dziwnym meczu, że jest solidnym bramkarzem.
Tomasz Bzdęga – 6 – Wrócił po przerwie do pierwszego składu i nie przestraszył się renomowanego rywala. Choć zdarzały mu się niecelne zagrania, to należy go pochwalić za ten występ. Bzdęga pokazał, że będzie walczył o powrót do podstawowej „11”.
Łukasz Krzycki – 5 – Różne są opinie, co do słuszności pokazania mu przez sędziego Pskita czerwonej kartki. Opuścił boisko przedwcześnie dlatego ocena o 1 punkt mniejsza.
Fernando Cuerda – 7 – Najlepszy zawodnik gospodarzy. Można było obawiać się o jego powrót po kontuzji, ale Cuerda pokazał, że zespół będzie miał z niego pożytek. A jego dwukrotne zatrzymanie Koseckiego było wręcz majstersztykiem.
El Mehdi Sidqy – 5 – Przeciętny występ Marokańczyka. Wystąpił po raz pierwszy w barwach Piasta i nie wybił się niczym ani pozytywnie ani negatywnie.
Alvaro Jurado – 6 – Hiszpan chyba powoli wraca do formy, jakiej oczekują od niego wszyscy w Gliwicach. Walczył w środku pola z pomocnikami Legii i nie był na straconej pozycji.
Artis Lazdins – 6 – Kolejny z tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę przy Okrzei i podobnie jak koledzy zagrał na przyzwoitym poziomie.
Tomasz Podgórski – 7 – Kolejny dobry mecz kapitana Piasta, jednak przy dobrze dysponowanej obronie rywala dziś nie mógł skorzystać ze swojej najmocniejszej broni czyli strzałów z dystansu. Jednak nie przez przypadek w przedmeczowych zapowiedziach piłkarze i trenerzy z Warszawy to właśnie Podgórskiego wymieniali jako najgroźniejszego gracza Piasta.
Pavol Cicman – 5 – Walczył, biegał ale nie potrafił wygrać wielu pojedynków z rosłymi graczami Legii.
Ruben Jurado – 6 – Wiele roboty z Hiszpanem będą mieli po tym spotkaniu masażyści. Ruben był niemiłosiernie obijany przez Dicksona Choto, który w każdy sposób starał się zatrzymać ruchliwego napastnika.
Adrian Sikora – 5 – Biegał dużo, ale w meczach ligowych z pewnością będzie dalej tylko zmiennikiem dla Kędziory.
Gracze rezerwowi, którzy zagrali w tym spotkaniu w zespole Piasta zagrali solidnie i byli zmiennikami, którzy utrzymali odpowiedni poziom gry.
Komentarz:
Ciężko wystawić oceny w takim spotkaniu. W spotkaniu w którym Legia wygrała zasłużenie, bo była zespołem taktycznie lepiej przygotowanym. Jednak, szczególnie przez pierwsze 40 minut, patrząc obiektywnie na grę gospodarzy można było stwierdzić, że to właśnie Piast jest stroną przeważającą i jak sam na konferencji prasowej stwierdził trener Legii Warszawa Jan Urban, jego zespół niezasłużenie prowadził. – Wynik był lepszy niż gra – stwierdził Urban i nich to będzie całym komentarzem.
Subiektywne oceny w skali 1-10
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
