Oceniamy Podbeskidzie za mecz ze Śląskiem: Zabrakło ognia po przerwie

Przemysław Drewniak
Śląsk w 1/8 finału Pucharu Polski pokonał Podbeskidzie 1:0
Śląsk w 1/8 finału Pucharu Polski pokonał Podbeskidzie 1:0 Angelika Wiatr
Po wtorkowej porażce ze Śląskiem Wrocław Podbeskidzie odpadło z Pucharu Polski. W debiucie trenera Roberta Podolińskiego bielszczanie zaliczyli kilka momentów niezłej gry, ale po bardzo dobrym początku w drugiej połowie spuścili z tonu i oddali pole gry rywalowi.

Emilijus Zubas – 6: Do jego występu nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Wybronił dwie sytuacje jeden na jeden, dobrze interweniował na przedpolu i przeważnie celnie wprowadzał piłkę do gry. Przy trafieniu Gecova nie miał żadnych szans.

Adam Pazio – 4: Spisywał się znacznie lepiej niż w meczu z Wisłą, ale w drugiej połowie pozwalał po swojej stronie na zbyt wiele. Przyczynił się do utraty gola, nie przerywając akcji na lewym skrzydle Śląska.

Gracjan Horoszkiewicz – 5: Nie ustrzegł się błędów w ustawieniu, ale nie był to zły mecz w jego wykonaniu. Kilka razy ofiarnie blokował rywali, a regularna gra i stały partner na środku obrony powinny dobrze wpływać na jego grę.

Kristian Kolcak – 4: Trener Podoliński może mieć dylemat, czy stawiać na Słowaka czy na grającego wcześniej Nowaka. W meczu ze Śląskiem Kolcak lepsze interwencje przeplatał ze słabszymi, a gdy był przy piłce, zbyt często w jego poczynania wkradała się niepewność. Przed przerwą zmarnował doskonałą szansę na gola.

Adam Mójta – 5: Aktywny w ofensywie, ambitny, z powodzeniem asekurował środkowych obrońców. Piłka jednak nie „siedziała” mu na nodze, więc wykonywane przez niego stałe fragmenty gry nie przynosiły zagrożenia.

Marek Sokołowski – 4: Kapitan „Górali” zaliczył przeciętny występ. Nie był tak często pod grą jak Kowalski, jego akcje nie przynosiły większego zagrożenia pod bramką Śląska, a w drugiej połowie chyba opadł nieco z sił, dlatego jako pierwszy został zmieniony.

Kohei Kato – 6: Japończyk trzyma solidny poziom. Jak zwykle był waleczny i skuteczny w odbiorze, co mocno utrudniało Śląskowi grę środkiem boiska. O jego pozytywnym wpływie na grę Podbeskidzie może przekonać się w sobotę w Łęcznej, bo zabraknie go z powodu żółtych kartek.

Mateusz Możdżeń – 3: Wciąż nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Widać, że nie jest w optymalnej formie, bo nie zapewnia Podbeskidziu płynności w grze ofensywnej i miewa kłopoty z najprostszymi zagraniami. Być może jego dyspozycja zmieni się po kilku tygodniach pracy nowego szkoleniowca, bo pod nieobecność Antona Slobody jego atuty są dla bielskiej drużyny niezwykle przydatne.

Jakub Kowalski – 5: W pierwszej połowie był jedną z wiodących postaci w ekipie „Górali”. Przeprowadzał groźne akcje na lewym skrzydle, dobrze ścinał je do środka, ale za każdym razem brakowało mu dobrego wykończenia. W drugiej połowie, podobnie jak cały zespół, nie był już tak efektywny.

Mateusz Szczepaniak – 5: Niezmiennie jedna z najważniejszych postaci w drużynie Podbeskidzia. Imponował zwłaszcza przed przerwą, gdy cały czas był pod grą, zawiązując ciekawe kombinacje z Kowalskim czy Demjanem. Po zmianie stron nieco spuścił z tonu.

Robert Demjan – 4: Często był przy piłce, ale znów miał problem z podejmowaniem odpowiednich decyzji. Najlepiej było to widać w drugiej połowie, gdy jeszcze przy stanie 0:0 miał wymarzoną sytuację do zdobycia bramki, ale w decydującym momencie zawahał się i stracił piłkę na rzecz Kokoszki. Widać u niego duże chęci, brakuje jednak wiary i pewności.

Rezerwowi:

Frank Kwame Adu – 2: Mógł zostać bohaterem, ale przez nieco ponad 20 minut zaliczał same nieudane zagrania. Kibicom najbardziej zapadnie w pamięć to na 5. metrze od bramki Śląska. Zamiast dać Podbeskidziu remis i dogrywkę, fatalnie skiksował.

Dariusz Kołodziej – 3: Po wejściu na boisko miał kilka okazji ze stałych fragmentów gry, ale wykonywał je jak nie on. Zbyt niedokładnie, by móc odmienić losy spotkania.

Kamil Jonkisz grał zbyt krótko, by go ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24