Oceniamy Pogoń za mecz z Cracovią: Fatalny występ Kudły

Marcin Ożga
Oceniamy Pogoń za mecz z Cracovią
Oceniamy Pogoń za mecz z Cracovią Ryszard Kotowski
Podopieczni Czesława Michniewicz polegli po raz pierwszy w sezonie. Porażka ta była jedna bardzo dotkliwa - Cracovia nie zostawiła złudzeń przyjezdnym i dominując przez cały mecz wygrała aż 4:1. Jak wypadli zawodnicy Pogoni? Zapraszamy do pomeczowych ocen.

Dawid Kudła (1) - Fatalny występ bramkarza Pogoni. Trzy z czterech bramek może zapisać na swoje konto i były to karygodne błędy, które nie mają prawa się zdarzyć. Wydaję się, że w następnym spotkaniu z Górnikiem Zabrze swojej szansy doczeka się Jakub Słowik.

Adam Frączczak (4) - Miewał sporo problemów w obronie, zostawiał dużo miejsca i pozwalał swobodnie kontrolować piłkę swoim rywalom. Jednak jak zwykle starał się pomagać drużynie w ofensywie, był aktywnych, jako jeden z nielicznych cały czas pod grą. Zanotował ładną asystę przy trafieniu Łukasza Zwolińskiego.

Jarosław Fojut (3) - Nie były to dobre zawody stopera szczecinian. Wyglądał na ospałego i brakowało mu koncentracji. Wiele niecelnych zagrań, przegrywał pojedynki, miał również swój udział przy straconych golach. Ukarany również żółtą kartką, która eliminuje go z gry w następnym spotkaniu.

Jakub Czerwiński (5) - drugi z "bliźniaków" zagrał nieco lepiej. Był bardziej agresywny, dzięki czemu skutecznie rozbijał ataki rywali. Jednak również nie ustrzegł się błędów w bramkowych sytuacjach.

Mateusz Lewandowski (4) - Poprawny występ lewego obrońcy. W defensywie radził sobie przyzwoicie jednak praktycznie w ogóle nie włączał się do akcji ofensywnych. Nie pomagał w rozegraniu, bierny i nie pokazywał się do gry.

Mateusz Matras (5) - Starał się łatać środek pola w którym gospodarze czuli się najlepiej. Bez wsparcia od Murawskiego nie wyglądało to jednak tak dobrze jak zazwyczaj.

Rafał Murawski (4) - Kapitan "Portowców" chyba jeszcze odczuwał skutki urazu, który wyeliminował go z gry w poprzednim meczu. Wiele niecelnych podań, mało aktywny, rozgrywanie kulało. Przyzwyczaił wszystkich do znacznie lepszych występów.

Takuya Murayama (1) - Bardzo słaby występ skrzydłowego Pogoni. Praktycznie każde zagranie do strata, w obronie mijany bez problemu, nie angażował się w grę, kompletnie nie przydatny drużynie. Zmieniony w 52. minucie meczu.

Miłosz Przybecki (1) - Podobnie jak "Taku". Czekanie aż Przybecki w końcu odpali wydaje się pozbawione sensu.

Takafuki Akahoshi (3) - Po bardzo dobrym meczu z Ruchem Chorzów przyszło słabsze spotkanie z Zagłębiem. Dziś przeciwko Cracovii znowu zabrakło błysku i na ustabilizowanie formy przez błyskotliwego Japończyka trzeba jeszcze poczekać. Nie radził sobie dzisiaj w rozegraniu, starał się pomagać w defensywie.

Łukasz Zwoliński (5) - Po kilku meczach bez gola dziś wreszcie trafienie przedniej urody. Prócz tego stoczył wiele pojedynków z obrońcami "Pasów", wiele powrotów i biegania za piłką. Zostawił dużo zdrowia na boisku.

Weszli z ławki:

Władimer Dwaliszwili (4) - Po wejściu na plac gry starał się brać grę na siebie. Często pod piłką, starał się rozgrywać. Mimo chęci niestety brakowało jakości w prostych zagraniach, dużo niedokładności. Wniósł jednak trochę ożywienia do słabej w tym meczu ofensywy swojego zespołu.

Michał Listkowski (2) - Młody zawodnik "Portowców" pojawił się na boisku w 65. minucie meczu. Nie pokazał nic z przodu, kilka razy łatwo powstrzymywany przez rywali. Boczna strefa boiska to nie jest miejsce gdzie 17-letni napastnik czuje się najlepiej.

Patryk Małecki (3) - Grał od 52. minuty. Kilka niezłych akcji, jednak w defensywie rzadko pomagał Lewandowskiemu przez co jego stroną szły raz po raz groźne ataki gospodarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24