Oceny Albanii za mecz ze Szwajcarią. Cana nie pomógł

Marcin Juszczyk
Albania - Szwajcaria 0:1
Albania - Szwajcaria 0:1 Geert Vanden Wijngaert
W debiucie na Mistrzostwach Europy reprezentacja Albanii przegrała ze Szwajcarią 1:0. Jedynego gola na stadionie w Lens strzelił w piątej minucie Fabian Schaer. Oceniliśmy albańskich piłkarzy za ten mecz w skali od 1 do 10.

Etrit Berisha (7) - bramkarz na co dzień Lazio Rzym w piątej minucie urządził sobie "wycieczkę". Jego złe wyjście z bramki wykorzystał Fabian Schaer i umieścił futbolówkę w siatce. Jednak później Berisha odkupił swoje winy, ratując później swój zespół kilkukrotnie od utraty bramki.

Elseid Hysaj
(5) - Kilka razy został ograny w obronie przez rywali, ale na jego szczęście nie miało to konsekwencji w postaci gola. Po jego trzech podaniach w dobrych sytuacjach znajdował się Armando Sadiku, ale w końcowym rozrachunku nie zapisał asysty na swoje konto. Jednak od gracza SSC Napoli można wymagać trochę więcej.

Lorik Cana (2) - legenda albańskiej piłki o debiucie na Mistrzostwach Europy będzie chciała jak najszybciej zapomnieć. Po dwóch żółtych kartkach już w 36 minucie opuścił plac gry. Najpierw został ukarany za bezmyślny faul z dala od własnej bramki, a później za zagranięcie piłki ręką, przez co Haris Seferović stracił szansę na gola. Do momentu opuszczenia boiska także nie prezentował najwyższej dyspozycji. Widać było, że nie grał ostatnio regularnie w FC Nantes.

Mergim Marvaj (4) - do spółki z Etritem Berishą zawinił przy utracie gola, gdyż to on krył Fabiana Schaera. Nie upilnował go jednak, ponieważ poślizgnął się. Średni występ. Skuteczne interwencje przeplatał słabszymi.

Ansi Agolli
(6)- nie najgorszy występ jedynego przedstawiciela ligi azerskiej na EURO 2016. Kilka razy pokazał się z przodu, parę razy dośrodkował w pole karne Szwajcarów, ale do jego zagrań nie dochodzili partnerzy z drużyny. W obronie zaliczył udane interwencje, ale jego stroną Helweci także potarfili się skutecznie przedrzeć.

Burim Kukeli
(5) - Do 36 minuty grał jako defensywny pomocnik i był bardzo zagubiony - po prostu grał słabo. Po tym jak Lorik Cana obejrzał drugą żółtą kartkę, tworzył wraz z Mergim Marvajem duet stoperów i na nowej pozycji szło mu już znacznie lepiej.

Taulant Xhaka (6) - chciał, starał się, próbował, walczył. Mimo niezłej postawy z pewnością nie był to jeden z najlepszych występów w kadrze. Raz stanął przed szansą na wpisanie się na listę strzelców, ale w 26 minucie uderzył niecelnie. Na tle swojego brata Granita wypadł zdecydowanie lepiej. Opuścił plac gry w 61 minucie.

Odise Roshi (4) - o ile w pierwszej połowie starał się być aktywny, wychodził do gry, to w drugich 45 minutach całkowicie przepadł. Był niezbyt produktywny z przodu. Mógł w 26 minucie zaliczyć asystę, gdyby Taulant Xhaka lepiej przymierzył. W 74 minucie zakończył swój występ.

Amir Abrashi
(4) - niezbyt widoczny w przekroju całego spotkania. Uczestniczył od czasu do czasu w akcjach ofensywnych, pomógł także parę w defensywie, ale mecz mocno przeciętny w jego wykonaniu.

Ermir Lenjani
(7) - miał swoje momenty w tym spotkaniu. Potrafił wywalczyć stały fragmenty gry, próbował indywidualnych rajdów, pokazywał się do gry. Z pewnością jedna z jaśniejszych postaci w szeregach Albańczyków w tej konfrontacji.

Armando Sadiku (6) - miał trzy sytuacje podbramkowe, z czego dwie wyśmienite. Mógł zostać bohaterem w swoim kraju, a tak wszyscy będą mu wypominać zmarnowane okazje. Być może Yanna Sommera w końcu pokonałby, ale zdecydowanie za mało otrzymywał podań od kolegów. Chęci i zaangażowania nie można mu było dzisiaj odmówić. Został zmieniony w 82 minucie.

Rezerwowi:
Ergys Kace (4) - zameldował się na placu gry w 61 minucie, a 120 sekund później mógł wylecieć z boiska. Po starcie w środku pola piłki na rzecz Harisa Seferovicia, najpierw ciągnął go za spodenki, a potem zaatakował go wślizgiem od tyłu. Skończyło się tylko na żółtej kartce. Gracz PAOK-u Saloniki nie zaprezentował nic co zapadłoby nam w pamięć.
Ledian Memushaj (*) - grał ostatnie szesnaście minut i... nie pokazał zbyt wiele.
Shkelzen Gashi (*) - mógł zostać bohaterem, a tak jak w przypadku Armando Sadiku będzie mówiło się o jego nieskuteczność. W 87 minucie mógł uratować remis, ale przegrał pojedynek sam na sam z Yannem Sommerem.
* - grali zbyt krótko, aby ocenić.

Gdzie oglądać Euro 2016 za darmo i legalnie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24