Oceny Polaków za mecz z Armenią. Nigdy więcej takich nerwów!

Daniel Harasim
Polska - Armenia 2:1
Polska - Armenia 2:1 brak
Oceny Polaków są takie, jak cały mecz – słabe. Poza „siódemką” Lewandowskiego nie było łatwo kogokolwiek wyróżnić. Jeśli już, to na minus. Tak słabych, bezbarwnych spotkań kadry Adama Nawałki nie chcemy oglądać!

Łukasz Fabiański – 5 – Nie napracował się. W perspektywie całego spotkania miał piłkę w rękach ledwie kilka razy. Przy straconym golu nie miał większych szans.

Jakub Błaszczykowski
– 6 – Wyszedł na prawej obronie, ale trudno ocenić jego grę na tej pozycji, bo… praktycznie na niej nie przebywał. Polska grała tak ofensywnie, że przez większość czasu dublował się z Kamilem Grosickim, a potem Pawłem Wszołkiem. Mimo to bez błysku. Od Kuby wymaga się więcej. Ocenę mocno podciąga fakt, że to po jego idealnym dośrodkowaniu Robert Lewandowski zanotował trafienie dające zwycięstwo.

Kamil Glik – 5
– Gdyby nie to, że co rusz zbierał piłki wybijane na oślep przez przeciwników, jego obecność na boisku odnotowałby chyba tylko protokół meczowy.

Thiago Cionek – 4 – występ poniżej oczekiwań. Popełniał błędy w ustawieniu, rywale przeprowadzili kilka akcji jego sektorem. Złapał też głupią żółtą kartkę, gdy nie potrafił poradzić sobie w pojedynku jeden na jednego i ratował się pociąganiem za koszulkę. Taki kartonik byłby dopuszczalny w meczu z przeciwnikiem na poziomie Niemców, a nie Armenii.

Artur Jędrzejczyk
– 6 – nie zdążył się rozkręcić. Szybko zszedł z powodu urazu, którego nabawił się w starciu z przeciwnikiem. Mimo to wykonał dużo pracy w ofensywie, między innymi popisał się pięknym podaniem za linię obrony do Kamila Grosickiego.

Kamil Grosicki
– 5 – podobnie jak od Błaszczykowskiego, od „Grosika” wymaga się dużo więcej. Zanotował bezbarwny występ.

Grzegorz Krychowiak – 4 – nie zawsze był tam gdzie być powinien. Bardzo dużo brakuje mu do formy z Euro i czasów gry w Sevilli.

Piotr Zieliński
– 4 – jeśli Zieliński ma zamiar być kiedyś liderem środka pola kadry, musi wystrzegać się podobnych występów. Przydarzyło mu się zbyt wiele prostych, technicznych błędów, takich jak zbyt lekkie czy niecelne podanie.

Maciej Rybus
– 6 – choć ostatnio w reprezentacji występował tylko na lewej obronie, tym razem z powodu przetasowań po urazach zagrał wyżej, na boku pomocy. Nie miał z tym problemu, bo jest też naturalnym skrzydłowym. Na początku meczu był blisko otworzenia wyniku, ale piłka po jego strzale głową minęła bramkę. Ponadto asystował przy pierwszym golu.

Robert Lewandowski
– 7 – mógł poczuć się jak w Bayernie. Ogromna przewaga w posiadaniu piłki, z jaką grali Polacy, wymagała na nim ciągłego bycia pod grą. Często cofał się przed linię obrony Ormian i włączał się w kreowanie akcji. To pod jego naciskiem Hayr Mkoyan wpakował piłkę do swojej bramki. W ostatniej akcji meczu „Lewy” wziął los w swoje ręce i zanotował trafienie na wagę trzech punktów.

Łukasz Teodorczyk
– 4 – został „beneficjentem” poważnego urazu Arkadiusza Milika i stworzył z Lewandowskim dwójkę w ataku. Miał kilka dogodnych sytuacji, ale albo jego strzały były za lekkie, albo niecelne, albo w ogóle „Teo” mijał się z piłką.

Weszli z ławki:
Paweł Wszołek – 4 – był aktywny i często oglądaliśmy go przy piłce, lecz w kluczowych momentach podejmował złe decyzje, popełniał proste błędy, „motał się”. Spokojnie mógł mieć na koncie co najmniej jedną lub dwie asysty. Nie zanotował żadnej.
Bartosz Kapustka – 5 – wszedł w drugiej połowie i nic nie wniósł do gry. Nie zapisał się ani na plus, ani na minus.
Kamil Wilczek – grał zbyt krótko.

Zobacz także:
Memy po meczu Polska - Armenia. Hasi by się pod tym (nie) podpisał [GALERIA]
VIPy na meczu Polska - Armenia [GALERIA]

MŚ 2018 w GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24