Oceny Polaków za mecz z Grecją, najlepszy Sandomierski

Sebastian Kuśpik
Zdecydowanie najlepszy Sandomierski, a z drugiej stronie kompletnie zagubiony w nowej defensywnej roli Mierzejewski - zapraszamy do zapoznania się z oceną gry polskich piłkarzy (w skali 1-6).

Grzegorz Sandomierski – 4+
Młody utalentowany golkiper Jagiellonii zaprezentował się korzystnie w tym pojedynku. Wybronił w pierwszej połowie najpierw groźny strzał z dystansu, a później sytuację sam na sam z Konstantinosem Mitrouglu. Pewny punkt bramki biało-czerwonych – potwierdził swoje aspiracji do zostania numerem „1”.

Łukasz Piszczek – 3+
Obrońca Borussii Dortmund potwierdził, że jest objawieniem Bundesligi. Bardzo dobrze radził sobie w starciach z Samarasem. Mało podłączał się jednak do akcji ofensywnych, przez co niezbyt często dośrodkowywał w pole karne Greków.

Michał Żewłakow – 4
Kończący swoją reprezentacyjną karierę Michał kilkukrotnie wybijał piłkę po dośrodkowaniach Greków w nasze pole karne. Popełnił przed przerwą tylko jeden poważny błąd, wybijając futbolówkę po dośrodkowaniu z lewego skrzydła na 17-metr przed bramkę wprost pod nogi Kafesa, który, na jego szczęście, fatalnie przestrzelił. Zszedł po godzinie gry i aż szkoda, że tak szybko, bo w drugiej połowie grał jak prawdziwy profesor. Takiego obrońcy będzie Polsce brakowało…

Arkadiusz Głowacki – 3+
W parze z Żewłakowem popełnił pierwszy poważny błąd w pierwszej połowie, po której Mitrouglu stanął oko w oko z Sandomierskim. Zabrakło również jego asekuracji przy strzale z 17-metra Kafesa.

Maciej Sadlok – 3
Dość mocno zagubiony na lewej stronie defensywy. Widać, że przyzwyczaił się już do gry na środku po przejściu z Ruchu do warszawskiej Polonii. Rzadko włączał się do akcji ofensywnych, a jeśli nawet zapędził się pod bramkę gospodarzy, jego dośrodkowania były dalekie od ideału. Przegrał kilka pojedynków na skrzydle i parę razy minął się z piłką przy próbie odbioru, co również nie rzutuje najlepiej na jego dzisiejszy występ.

Sławomir Peszko – 3+
Błyskawicznie zarobił żółtą kartkę, przez co nie mógł walczyć z takim zaangażowaniem, do jakiego przyzwyczaił polskich kibiców. Miał swoją sytuację w 32. minucie, ale minimalnie chybił. Jak zwykle starał się szarpać lewym skrzydłem, ale nie przyniosło to dziś większych efektów.

Jakub Błaszczykowski – 4-
Motor napędowy naszego zespołu nie zawiódł oczekiwań. Mało brakowało, a po jego podaniu gola zdobyłby w pierwszej połowie Sławek Peszko. Pięknie dogrywał również piłkę Ludovicowi Obraniakowi, ale piłkarz Lille fatalnie chybił.

Ludovic Obraniak – 3+
Bardzo groźny pod bramką rywala. Najpierw precyzyjnie uderzał z rzutu wolnego, ale na posterunku był Chalkis, a chwilę później katastrofalnie przestrzelił po podaniu z prawego skrzydła od Błaszczykowskiego. Dobrze prezentował się jako ofensywny środkowy pomocnik – zdecydowanie lepiej niż w spotkaniu z Litwą.

Dariusz Dudka – 3+
Nieźle wywiązywał się z zadań defensywnych w środku pola, ale był kompletnie bezbarwny w ofensywie. Usprawiedliwiam to jednak przedmeczowymi założeniami trenera Smudy, który pod bramką Greków bardziej liczył na Mierzejewskiego. Imponował spokojem w odbiorze piłki i rozgrywaniu jej z obrońcami.

Adrian Mierzejewski – 2+
Zagubiony na murawie greckiego stadionu. Szkoleniowiec ustawił go defensywnie i już w przerwie meczu zmuszony był go zmienić, ponieważ pomocnik Polonii, któremu najlepiej wychodzi jednak kreowanie gry, nie potrafił odnaleźć się w powierzonej mu roli. Smuda już wie, że to nie jest pozycja dla niego.

Robert Lewandowski – 4-
Znów bardzo groźny, ale po raz kolejny nie potrafiący znaleźć drogi do bramki rywala. Groźnie uderzał w 21. minucie, jednak zabrakło mu precyzji. Tuż po przerwie ładnie poradził sobie z pilnującym go obrońcą, ale poczuł się chyba zbyt pewnie i zamiast strzelać, postanowił zabawić się z bramkarzem reprezentacji Grecji. Plus za aktywność w ataku, ale duży minus za niewykorzystaną sytuację z 47. minuty.

Rezerwowi:

Rafał Murawski – 3+
Solidny w obronie, waleczny i nie schodzący poniżej pewnego poziomu. Szybkość meczu po przerwie, a raczej jej brak, nie wymusił na nim zbyt wielkiego wysiłku, ale kilka razy dobrze odzyskał piłkę. W roli defensywnego pomocnika zdecydowanie lepszy od Mierzejewskiego, którego troszkę na siłę cofnięto na tę pozycję.

Tomasz Jodłowiec - 3
Nie popełniał błędów, ale nie wyróżnił się niczym szczególnym przez te pół godziny, które przebywał na murawie. Brakuje mu jeszcze trochę opanowania i boiskowej inteligencji, by tworzyć parę stoperów na Euro z Arkiem Głowackim.

Kamil Grosicki
Brak noty, ponieważ grał tylko kwadrans, ale w doliczonym już czasie gry popisał się wartym odnotowania kapitalnym strzałem z dystansu.

Roger Guerreiro i Michał Kucharczyk grali zbyt krótko, by ich ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24