2 z 10
Poprzednie
Następne
Od Kobeszki do Scepovicia, czyli kto nosił jagiellońską „dziesiątkę”? [GALERIA]
Wojciech Kobeszko
Był w Jadze na dobre i na złe, nawet wtedy, kiedy białostoczanie błąkali się po czwartoligowych opłotkach. Nic dziwnego, że dla wielu fanów był ikoną klubu i graczem, bez którego nie wyobrażali sobie oni Jagiellonii. W jej historii prawdopodobnie nikt tak, jak on nie zasłużył na „dziesiątkę”.