Odra Opole - Lech Poznań: Wieczór debiutów i... powrotów w Opolu. W sobotę Kolejorz gra w Totolotek Pucharze Polski

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Filip Bednarek będzie miał w Opolu szansę na debiut w barwach Lecha Poznań
Filip Bednarek będzie miał w Opolu szansę na debiut w barwach Lecha Poznań Łukasz Gdak
Z nowym bramkarzem oraz nowym snajperem rozpocznie w sobotę w Opolu (godz. 20.30 - transmisja Polsat Sport) nowy sezon drużyna Lecha Poznań. Przeciwnikiem naszej drużyny w 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski będzie pierwszoligowa Odra.

Sceną debiutów tym razem nie będzie zmodernizowany Amfiteatr Tysiąclecia w Opolu, lecz pamiętający czasy PRL stadion czy ul. Oleskiej. Debiutanci nie będą kandydatami na gwiazdy przyszłości, bo nowy bramkarz Filip Bednarek ma niespełna 28 lat, a napastnik Mikael Ishak jest o rok młodszy, ale na ich występ kibice Kolejorza czekają z podobnym zainteresowaniem jak kiedyś na wokalne popisy Krystyny Prońko, Justyny Steczkowskiej czy ostatnio Darii Zawiałow.

- Jeśli stanę w bramce, spełni się jedno z moich sportowych marzeń. To na pewno będzie fajny moment i powód do dumy też dla całej mojej rodziny - przyznaje w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Filip Bednarek. Brat najdroższego w historii piłkarza Lecha będzie musiał zastąpić bohatera poprzedniej edycji PP Mickeya van der Harta, który podczas serii rzutów karnych w półfinałowym pojedynku z Lechią doznał koszmarnej kontuzji barku i będzie pauzował do końca roku. Mikaela Ishaka czeka jeszcze trudniejsze zadanie. Musi wejść w buty bardzo cenionego przez kibiców Christiana Gytkjaera, który pożegnał się z Poznaniem w królewskim stylu, zostając najlepszym snajperem ligi.

Zobacz też:

Lech Poznań na przedsezonowy obóz do Opalenicy zabrał 29 piłkarzy i aż 15 z nich to wychowankowie. Postanowiliśmy zatem sprawdzić, kto z obecnych piłkarzy Kolejorza ma najdłuższy i nieprzerwany wypożyczeniem staż w pierwszej drużynie Kolejorza.

Lech Poznań: Najdłużej grający nieprzerwanie zawodnicy w Kol...

- Mikael to bardzo solidny napastnik. Profilem jak najbardziej pasuje do Lecha. Mówił nam, że Norynberga rzadko grała po ziemi i tylko oglądał latające nad nim piłki. Lech preferuje grę po ziemi, a on oprócz tego, że dobrze gra tyłem do bramki i jest taką ścianą w pozytywnym znaczeniu, umie też grać na jeden kontakt. Jak złapie formę, to szybko otworzy worek z bramkami - mówi o swoim nowym koledze Filip Bednarek.

W Opolu szansę na debiut będzie miał też Alan Czerwiński, pod warunkiem, że wygra rywalizację z Robertem Gumnym. Być może zobaczymy też powracającego z wypożyczenia Amarala.

Lech jest faworytem

Starsi kibice pamiętają Odrę Opole prowadzoną przez Antoniego Piechniczka, który w latach 1975-79 skompletował skład walczący w czołówce ówczesnej I ligi ze znajperem Wojciechem Tycem czy późniejszym reprezentantem Polski Romanem Wójcickim. Z Odry Kolejorz pozyskał dwóch znakomitych obrońców - najpierw złotego medalistę z Monachium Zbigniewa Guta, a potem Józefa Adamca, uwielbianego przez sympatyków "Poznańskiej Lokomotywy" stopera, z którym ekipa z Bułgarskiej wywalczyła pierwszy tytuł mistrzowski. Lech ostatni raz grał z Odrą w 2002 roku, kiedy walczył o awans do ekstraklasy. W Poznaniu wygrał 1:0, a w Opolu poniósł porażkę 0:1.

Sporo o Odrze może powiedzieć Jakub Moder, który do seniorskiej piłki na poważnie wchodził podczas wypożyczenia właśnie do zespołu z Opola. Także trener Dariusz Żuraw doskonale zna stadion przy ul. Oleskiej, bo swoją pierwszą poważniejszą szansę z seniorami otrzymał… w Opolu.

Karol Klimczak w rozmowie z Głosem Wielkopolskim:

- Tam trochę czas zatrzymał się w miejscu, ale słyszałem, że jest ogromne zainteresowanie sobotnim pojedynkiem - mówi nam trener Mariusz Rumak, który Odrę prowadził w poprzednim sezonie. - Patrząc na potencjał obu drużyn, to oczywiście Lech jest zdecydowanym faworytem. Nie może jednak zapomnieć o Arkadiuszu Piechu, najlepszym zawodniku Odry, który swoim doświadczeniem i umiejętnościami może obrońcom sporo napsuć krwi. No i jest to mecz pucharowy, który ma zawsze element niepewności - dodaje Rumak.

Piech wcześniej występował w Śląsku Wrocław, ale podczas swojej kariery był również zawodnikiem m.in. Legii Warszawa, Ruchu Chorzów, Zagłębia Lubin oraz klubów zagranicznych jak cypryjskie Apollon Limassol i AEL Limassol oraz turecki Sivasspor. W polskiej elicie Piech rozegrał 191 spotkań, w których strzelił 56 goli. W Odrze nie stracił skuteczności. Wydatnie przyczynił się tym do utrzymania niebiesko-czerwonych na zapleczu elity, strzelając 6 bramek w ostatnich 10 meczach.

Zobacz też: Świetne losowanie dla Lecha Poznań w Lidze Europy. Kolejorz zmierzy się z...

Ponadto 100 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej zanotował jeszcze 34-letni skrzydłowy Krzysztof Janus, w ekstraklasie występowali też Szymon Skrzypczak, Miłosz Trojak, Sebastian Bonecki, Mateusz Kamiński i Piotr Żemło.
Odra dokonała kilku transferów, ale nie są to piłkarze, których lechici powinni się obawiać. Ogromną stratą jest odejście do Warty Poznań Mateusza Czyżyckiego, który był liderem pomocy. Gospodarze sobotniego meczu, podobnie jak Lech pierwszy sparing przed startem nowego sezonu mają za sobą. Odra ograła w nim Górnik Polkowice 1:0, a jedynego gola strzelił Słowak Tomas Mikinic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Odra Opole - Lech Poznań: Wieczór debiutów i... powrotów w Opolu. W sobotę Kolejorz gra w Totolotek Pucharze Polski - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24