Odwróć tabelę - beniaminkowie na czele LIGOWY KOMENTARZ DZ

Odwróć tabelę - beniaminkowie na czele - ligowy komentarz DZ

Obecny sezon PKO Ekstraklasy jest okresem przejściowym. Najwyższa klasa rozgrywkowa zostanie powiększona do 18 drużyn, bo przecież 40-milionowy kraj zasługuje na większą ligę, a wiele ośrodków marzy by mieć zespół w elicie. To argumenty, które legły u podstaw kolejnej reformy rozgrywek i przed podjęciem tej decyzji ciągle były powtarzane.

Tyle, że zaspokajanie lokalnych ambicji nie jest głównym celem PZPN. Związek ma przede wszystkim dbać o rozwój polskiej piłki, a na razie beniaminkowie do PKO Ekstraklasy nic nie wnoszą. Wystarczy spojrzeć w zamieszczoną poniżej tabelę, by przekonać się, że trójka zespołów, które w tym sezonie awansowały do grona najlepszych po rundzie jesiennej w komplecie zamyka stawkę ligowców.

Jeśli Podbeskidzie, Stal i Warta czymś się wyróżniały w pierwszej części rywalizacji, to były to co najwyżej największa liczba straconych goli i najmniejsza strzelonych, a także najwięcej poniesionych porażek i tego obrazu nie zmieni nawet sensacyjna piątkowa wygrana mielczan z mistrzem Polski w stolicy.

Jeśli ktoś liczy, że w przyszłym sezonie się to zmieni, to szybko się rozczaruje. Liderem Fortuna 1. Ligi i pewnym kandydatem do awansu jest bowiem Bruk-Bet Termalica Nieciecza, której głównym marzeniem będzie utrzymanie się, a nie sięganie po ligowe laury.