Okocimski znów ma problem z grą u siebie

Andrzej Mizera / Gazeta Krakowska
Czy u "Piwoszy" wraca stare? Pierwsze dwa wiosenne mecze przywołują koszmary z poprzedniego sezonu. Wówczas jedyne zwycięstwo u siebie odnieśli w ostatniej kolejce, pokonując Wartę Poznań 2:0.

Teraz podopieczni Piotra Stacha ponownie mają problem z gromadzeniem punktów na własnym terenie. Wiosną w dwóch dotychczas rozegranych meczach, z GKS Bełchatów i Miedzią Legnica, przegrali 0:1. Dlaczego? - Do poprawy jest nastawienie zawodników. Za bardzo chcą i to ich gubi. Brakuje im zimnej krwi - uważa szkoleniowiec Okocimskiego.

Siłę spokoju "Piwoszom" mieli dać nowi gracze. Zdaniem trenera nie można obwiniać ich za "domowe" wyniki. - W meczu z Bełchatowem, Jakub Grzegorzewski nie dostawał piłek. Z Miedzią Legnica stworzyliśmy więcej akcji podbramkowych od rywala. Gole traciliśmy po indywidualnych błędach, które na tym szczeblu nie miały prawa się zdarzyć -analizuje trener.

Jaki więc jest pomysł na odwrócenie złej passy i gromadzenie punktów w Brzesku? - Najlepiej wygrać. Dużo na ten temat rozmawiamy, nie tylko ze szkoleniowcem, ale też między sobą. Wierzymy, że nasza sytuacja się poprawi - uważa Łukasz Tymiński, pomocnik zespołu.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24