Teraz podopieczni Piotra Stacha ponownie mają problem z gromadzeniem punktów na własnym terenie. Wiosną w dwóch dotychczas rozegranych meczach, z GKS Bełchatów i Miedzią Legnica, przegrali 0:1. Dlaczego? - Do poprawy jest nastawienie zawodników. Za bardzo chcą i to ich gubi. Brakuje im zimnej krwi - uważa szkoleniowiec Okocimskiego.
Siłę spokoju "Piwoszom" mieli dać nowi gracze. Zdaniem trenera nie można obwiniać ich za "domowe" wyniki. - W meczu z Bełchatowem, Jakub Grzegorzewski nie dostawał piłek. Z Miedzią Legnica stworzyliśmy więcej akcji podbramkowych od rywala. Gole traciliśmy po indywidualnych błędach, które na tym szczeblu nie miały prawa się zdarzyć -analizuje trener.
Jaki więc jest pomysł na odwrócenie złej passy i gromadzenie punktów w Brzesku? - Najlepiej wygrać. Dużo na ten temat rozmawiamy, nie tylko ze szkoleniowcem, ale też między sobą. Wierzymy, że nasza sytuacja się poprawi - uważa Łukasz Tymiński, pomocnik zespołu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?