Olimpia Elbląg - Hutnik Kraków. Zwycięstwo hutników! Zagrożenie spadkiem chyba już mija

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Hutnik Kraków wygrał w tym sezonie oba mecze z Olimpią Elbląg. Jesienią w Nowej Hucie 2:1, wiosną w Elblągu 1:0
Hutnik Kraków wygrał w tym sezonie oba mecze z Olimpią Elbląg. Jesienią w Nowej Hucie 2:1, wiosną w Elblągu 1:0 Joanna Urbaniec
Olimpia Elbląg - Hutnik Kraków 0:1 w meczu 27. kolejki II ligi, rozegranym w sobotę 15 kwietnia. To niespodziewane i niezwykle cenne zwycięstwo ekipy z Nowej Huty, która dzięki niemu ma 33 punkty i zwiększyła przewagę nad strefą spadkową do sześciu "oczek" - a warto przypomnieć, że do wiosennej części sezonu startowała z przedostatniego miejsca w tabeli. Drużyna z Elbląga pozostała po tym meczu z dorobkiem 41 punktów.

W pierwszej połowie Olimpia oddała 9 strzałów, Hutnik 4. Ale krakowianie strzelali konkretnie. Gdy Damian Urban uderzył z rzutu wolnego w okolice "okienka", Andrzej Witan odbił piłkę, a Dominik Zawadzki dobijając z kąta trafił w słupek. Najważniejsze wydarzenia w tej części gry nastąpiły jednak tuż przed przerwą. Marcin Wróbel znalazł się wtedy w polu karnym Olimpii, kopnął piłkę, a jeden z obrońców wykonał wślig, by ją zablokować - no i futbolówka trafiła w jego rękę. Sędzia podyktował "jedenastkę" i niezawodny Krzysztof Świątek wykorzystał swojego siódmego karnego w sezonie. To już 12. gol kapitana Hutnika w tej kampanii.

Filarami obrony Hutnika byli dwaj byli piłkarze Olimpii - Kamil Wenger i Dawid Kubowicz. Dla Wengera, który w elbląskiej drużynie grał osiem lat, a jeszcze jesienią był jej kapitanem, był to pierwszy mecz przeciwko Olimpii po rozstaniu, na skutek konfliktu z trenerem Przemysławem Gomułką.

Hutnicy w czterech poprzednich meczach stracili zaledwie jedną bramkę, no i tym razem przeciwnik także nie potrafił dobrać im się do skóry. Gospodarze byli przy piłce, ale w II połowie nie wywalczyli nawet rzutu rożnego. W efekcie drugi raz w tym sezonie ulegli Hutnikowi.

Olimpia Elbląg - Hutnik Kraków 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Świątek 45+3 karny.
Olimpia: Witan - Sarnowski, Wierzba (78 Rajch), Piekarski, Stefaniak - Branecki (62 Stasiak), Danilczyk (84 Jóźwicki), Czernis (78 Kazimierowski), Sienkiewicz, Famulak - Gabrych.
Hutnik: Wilk - Głogowski, Wenger, Kubowicz, Urban - Chmiel (79 Karpiński), Drąg, Zawadzki, Świątek, Kieliś - Wróbel.
Sędziował: Szymon Lizak (Poznań). Żółte kartki: Stefaniak, Wierzba, Branecki, Famulak, Kazimierowski - Chmiel, Kieliś, Wilk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Olimpia Elbląg - Hutnik Kraków. Zwycięstwo hutników! Zagrożenie spadkiem chyba już mija - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24