- Nie będę kłamał, rzeczywiście prosiłem o numer 10. Nie chciałem go zmieniać, bo z takim grałem przez niemal 4 lata w Berlinie. W klubie powiedzieli mi jednak, że "dziesiątkę" nosiły tu legendy, takie jak Lukas Podolski. Dowiedziałem się również, że kibice nie chcą, by ktokolwiek grał z takim numerem. A zwłaszcza nie nowy nabytek. Ale może dostanę "dziesiątkę", kiedy na nią zasłużę. To będzie moja motywacja - powiedział Duda.
Na razie słowacki pomocnik musi zadowolić się w drużynie z Kolonii numerem 18.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?