Oprawa roku 2013. "Polityka nie pokona fanatyka" (3)

Szymon Jaroszyk
Oprawa "Polityka nie pokona fanatyka"
Oprawa "Polityka nie pokona fanatyka" Ekstraklasa.net
Jak to jest mieć najlepszą trybunę do prezentacji opraw i nie potrafić jej wykorzystać? - pytali ironicznie wrocławian ultrasi z całego kraju. Potężny, a przede wszystkim jednopoziomowy młyn (najwyższy w Polsce) budzi podziw i zazdrość kibiców wielu klubów. Wymarzone warunki do tworzenia opraw przez wiele miesięcy przerastały jednak ultrasów Śląska. Do czasu.

PODOBA CI SIĘ TA OPRAWA? ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE!

Morze krzesełek niezmącone skyboksami, nieregularnym schematem ułożenia siedzisk, a przede wszystkim załamaniem drugą trybuną - marzenie każdego artysty trybun. We Wrocławiu się ziściło. 42 tys. miejsc na wysokich, jednopoziomowych trybunach. Nic tylko szyć wielkie sektorówki, podnosić monumentalne kartoniady czy tworzyć kilkuelementowe choreografie. Formacja Ultras Silesia początkowo nie potrafiła wykorzystać potencjału stadionu. Czego brakowało? Chyba pomysłu, może trochę talentu, ale i na pewno frekwencji. Jedną z pierwszych bardzo efektownych opraw „Fanatyczny wrób publiczny”, właśnie ze względu na obawę o za małą ilość osób do podniesienia kartonów, trzeba było przekładać.

Po imponującym „chrzcie” nowej areny (dwa komplety po 42 tys. widzów) frekwencja zaczęła stopniowo spadać, czego najlepszym przykładem były mecze minionej rudny rozgrywane w tygodniu. Komplet? O dziwo udało się w tym roku zapełnić stadion podczas spotkania Śląska, a okazją do tego był rozgrywany w wyjątkowej formule dwóch meczów finał Pucharu Polski. Raz - możliwość sięgnięcia po trofeum z pewną przepustką do pucharów, dwa - przyjazd Legii; na arenie Euro 2012 w końcu zrobiło się tłoczno. Doskonale wykorzystali do ultrasi…

Choreo poziomem wykonania na pewno pasowało do rangi meczu, ważniejsze było jednak przesłanie: „Polityka nie pokona fanatyka”. Wobec licznych restrykcji i często niesprawiedliwych kar nakładanych na kluby i kibiców (z zamykaniem stadionów na czele) za wyimaginowane przestępstwa, kibice dali wyraz sprzeciwu nagonce prowadzonej na nich przez media, policję i polityków. A nie było do tego lepszej okazji niż mecz, na który patrzy cała piłkarska Polska. Spotkanie budziło spore, wyjątkowo pozytywne zainteresowanie przed pierwszy gwizdkiem, nie tylko ze względu na samą stawkę, ale i rzadko spotykany we Wrocławiu komplet. Oprawa oczywiście nie trafiła na pierwsze strony gazet, ale na pewno zobaczyło ją znacznie więcej osób, niż podczas zwykłego ligowego meczu…

A oprócz potężnego transparentu z hasłem, pokazano ogromną sektorówkę, przykrywająca większą część młyna. Przekaz niezwykle prosty, hasło odzwierciedlone dosłownie – kibic w rękawicach bokserskich tryumfował nad pobitym w ringu politykiem w garniturze. Nie mogło i zabraknąć sporej ilości rac.

Jak powstała oprawa - dosłownie od podstaw, od stworzenia projektu - zobaczycie na poniższym filmiku.

Jeszcze więcej kibicowskich newsów? POLUB nasz KIBICOWSKI FANPAGE!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24