Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Ostry Kąt", czyli ciekawostki polskiej piłki ostatnich dni [CZ. 3]

Tomasz J. Górski
Tomasz Hajto zerwał ścięgno achillesa
Tomasz Hajto zerwał ścięgno achillesa Screen Twitter
Po tygodniowej przerwie wracamy z cyklicznym zbiorem niecodziennych i najciekawszych wydarzeń około piłkarskich w kraju nad Wisłą. Będzie pół żartem i pół serio, ale przede wszystkim z przekąsem komentujemy to, co ostatnio wydarzyło się na krajowych podwórkach. W trzecim odcinku serii: #IVlLigaStylŻycia, pech Tomasz Hajty, motywacja po (o)polsku i upomnienie sędzi. Zapraszamy.

Czytaj poprzednie części "Ostrego Kąta"

Parszywa „dwunastka”

Dawno, dawno temu, kiedy ustalano pierwsze przepisy piłki nożnej, postanowiono, że na boisku będzie przebywać 11 zawodników jednej drużyny z bramkarzem włącznie. Wykluczenia były przede wszystkim w wyniku czerwonej kartki lub kontuzji jednego piłkarza przy wyczerpanym limicie zmian. I tak, w dużym uproszeniu, „słowo ciałem się stało”.
Proste, prawda? Ale żeby nie doliczyć się nadmiaru zawodników na boisku?!
Do takiej niecodziennej sytuacji doszło w 2. kolejce IV ligi warmińsko-mazurskiej, gdzie w Ełku miejscowy Mazur podejmował MKS Korsze. Na boisku gospodarze wygrali nie tylko 1:0, lecz także… liczebnością składu. Tuż po strzeleniu jedynej bramki w meczu było ich… dwunastu.

Ostatecznie Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej zweryfikował wynik meczu na walkower na korzyść MKS Korsze oraz ukarał dwumiesięcznym zakazem sędziowania arbitrów prowadzących mecz.
Jak czytamy na stronie klubu z Ełku, „dyrektor ds. marketingu Mazura, Dawid Murawski, stwierdził, że klub będzie odwoływał od decyzji WMZPN, ponieważ kara wydaje się być zbyt surowa”.

Sprawa jest rozwojowa, więc będziemy ją obserwować.

”No look shoot”

Pozostajemy w klimacie IV ligi, ale teraz przenosimy się na Podkarpacie. W 3. kolejce KS Wiązownica gościła u siebie Karpatami Krosno. „Gościła” w różnym tego słowa znaczeniu, bo chociaż strzeliła 3 bramki, to wygrała… 2:1. Wynik spotkania otworzył Kacper Rop z rzutu karnego, ale to bramka dla Karpat wzbudziła wielkie zainteresowanie:

Jej niefortunnym strzelcem był Valerij Sokolenko, którego możemy kojarzyć z gry w Górniku Łęczna i Polonii Bytom. Obecnie jest grającym trenerem KS Wiązownicy. Po tej bramce może nieprędko pojawić się ponownie na boisku.

#IVLigaStylŻycia

Pech Tomasza Hajty

„_Tomasz Hajto, jaki jest, każdy widzi_”. Oczywiście w tej parafrazie sentencji ks. Benedykta Chmielowskiego (autora „Nowych Aten”, czyli kompendium wiedzy o otaczającym go świecie w czasach oświecenia) zastąpiono nieprzypadkowo… konia. Dlaczego? Otóż 62-krotny reprezentant Polski nie może się obecnie pochwalić końskim zdrowiem. Po grze w „ukochanego tenisa” i w piłkę na hali zerwał ścięgno achillesa i konieczna była operacja.

Tym samym przez dłuższy czas nie zobaczymy go ani na korcie, ani na boisku (ale nie raz usłyszymy jego komentarz). Kontuzje omijały go podczas kariery piłkarskiej, ale po zawieszeniu butów na kołku przytrafił mu się bardzo poważny uraz, po którym profesjonalistom bardzo trudno wrócić do swojego poziomu.
Panie Tomaszu, Antizipieren i do przodu!. Ma pan ten kwalität.

Motywacja po (o)polsku

Punkt na inaugurację Fortuny 1. ligi (0:0 z Miedzą) i cztery porażki z rzędu – taki (fal)start rozgrywek na zapleczu Ekstraklasy zanotowała Odra Opole. Mając w pamięci poprzedni sezon zakończony na 12. miejscu, na oficjalnej stronie klubu oraz portalach społecznościowych, pojawiło się oświadczenie zarządu klubu, który chciał zmotywować do poprawy wyników. O ile nie dziwi ta decyzja o podzieleniu się (chyba nie spodziewali się, że ze światem) „stanowiskiem zarządu w sprawie trenera” , o tyle bardzo zdziwiła jego treść:

Jak decyzję o publikacji komunikatu skomentował Ireneusz Gitlar (wiceprezes Odry; cała rozmowa TUTAJ)? –

Nie robiłbym z tego wielkiej sensacji, bo Odra nie jest pierwszym klubem, który przedstawił trenerowi takie ultimatum. Co więcej, wspólnie z trenerem Mariuszem Rumakiem uzgodniliśmy, że podjęta przez nas decyzja zostanie zamieszczona także w mediach społecznościowych. Cała sprawa została więc niepotrzebnie tak mocno rozdmuchana

.

Inne drużyny prześcigały się w parodiowaniu oświadczenia, oferując m.in. promocyjne koszulki klubowe czy… zesłanie zawodników do kopalni, by zobaczyli jak wygląda praca pod ziemią.

Faktem jest, że na radomskiej pierwszej przeszkodzie Mariusz Rumak przestał być trenerem opolskiego zespołu, który prowadził nieco ponad rok.

A mówią, że to Ekstraklasa jest nieobliczalna…

Faul taktyczny... sędzi

Manuele Nicolosi z Francji i Michelle O’Neill z Irlandii – o tych Paniach zrobiło się niedawno głośno po tym, jak były sędziami asystentkami podczas meczu Liverpool – Chelsea o Superpuchar Europy (po dogrywce 2:2, w rzutach karnych 5:4). Na liniach pomagały Stéphanie Frappart i w tym spotkaniu radziły sobie znakomicie.
Kto wie, czy podobna przygoda z sędziowaniem nie jest pisana tej Pani podczas amatorskiego meczu towarzyskiego RKS Okęcie Warszawa – Hutnik Huta Czechy (3:3). Żeby nadążyć za akcją, przypadkowo wbiegła w jednego z zawodników, powodując jego upadek. Kontuzji nie było po uroczym uśmiechu jasnowłosej sędzi. Co prawda sędzia „puścił grę, ale kary nie odpuścił – z pomocą faulowanego zawodnika – upomniał ją… czerwoną kartką.

Karę przyjęła z dystansem i humorem, zatem wielki plus.
A zobaczyć tę Panią z chorągiewką podczas finałowego meczu (np. Mistrzostw Świata czy Ligi Mistrzów) – bezcenne. Trzymamy kciuki, by tak się stało!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24