Oszuści żądają nawet do 2000 zł za wysyłkę biletu na Euro 2012

Łukasz Mirytiuk/Głos Wielkopolski
"Bilety na Euro 2012 odsprzedam!" - na takie komunikaty czekają ci, którzy nie mieli szczęścia w losowaniu na stronie UEFA. Wielu marzy, by dopingować swoją ulubioną reprezentację. Ktoś chce kupić, więc muszą się znaleźć i sprzedający.

Na serwisach aukcyjnych pojawiają się oferty odsprzedania biletów, w cenie, jakiej żądała UEFA. Ale trzeba być czujnym - gdy tylko wczytamy się w opis ogłoszenia, zauważymy, że kupno biletu jest droższe niż to, co zapowiadał organizator w oficjalnym komunikacie.

- Federacja pozwala sprzedawać bilety w cenie nominalnej. Każda inna oferta, która próbuje obejść ten zapis, jest wykroczeniem, które podlega karze grzywny - powiedział Tomasz Zahorski, koordynator krajowy ds. Własności Intelektualnej ze spółki PL.2012 - W dodatku łamie regulamin imprezy i jest podstawą do anulowania biletu sprzedającemu - dodał.

Dziś można kupić takie bilety kilkakrotnie drożej przez internet. Sprzedawcy imają się różnych sposobów wyłudzania dodatkowych opłat. Żaden nie jest zgodny z regulaminem UEFA. Nie można dodać 2000 zł kosztów wysyłki czy naliczyć obowiązkowych 1500 zł za podwiezienie na stadion. Przede wszystkim jednak, kupując, trzeba uważać, bo bilety z drugiego obiegu nie dają pewności obejrzenia meczu na żywo.

Legalnie można odkupić wejściówki tylko za pośrednictwem specjalnego serwisu biletowego UEFA. Wtedy mamy 100 proc. pewności, że nikt nas nie naciągnie ani nie oszuka. Na razie jest tam tylko jedna oferta - na grupowy mecz w Doniecku...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24