Papikjan, Lenarcik i Michalak urlopów jeszcze nie mają

Z fizjoterapeutą pracuje m.in. Agwan Papikjan, który w trakcie sierpniowego meczu zerwał więzadła krzyżowe. Piłkarz jest w trakcie żmudnej rehabilitacji, ale jest szansa, że wiosną wróci na boisko. Zajęcia rehabilitacyjne mają także Paweł Lenarcik i Krzysztof Michalak. Zakończyli je za to młodzieżowcy Albin Maciejewski i Marcin Ryszka, którzy od pierwszego treningu w 2016 roku będą do dyspozycji trenera. Na razie jednak go... nie mają.

Jak informowaliśmy, prezes GKS Wiktor Rydz zdecydował o rozwiązaniu umowy z trenerem Andrzejem Konwińskim, który prowadził bełchatowskich piłkarzy w rundzie jesiennej. Konwiński miał kontrakt ważny do końca sezonu, ale miał w nim zapis o wysokości odszkodowania w przypadku rozwiązania go przed końcem obowiązywania. Bełchatowski klub nie będzie więc musiał wypłacić byłemu już trenerowi zarobków, które miał zagwarantowane do końca kontraktu, a tylko odszkodowanie, które jest niższe.

Na razie jeszcze nie wiadomo, kto poprowadzi zespół PGE GKS w trakcie wiosennej walki o utrzymanie w drugiej lidze. Naturalnym kandydatem wydaje się być związany przez wiele lat z bełchatowskim klubem Kamil Kiereś, który kilka tygodni temu stracił pracę w pierwszoligowym GKS Tychy. Wydaje się, że złożenie oferty Kieresiowi byłoby najlepszym rozwiązaniem z możliwych, tym bardziej, że ściągnięcie w obecnej sytuacji finansowej trenera z bardziej znanym nazwiskiem jest niemożliwe.

Szefowie bełchatowskiego klubu mają jeszcze trochę czasu, ale nowego trenera powinni zatrudnić w grudniu, bo pierwszy trening wyznaczono na 9 stycznia. Wakat jest również na stanowisku trenera bramkarzy, bo klub, razem z Konwińskim, opuścił Grzegorz Świtała.