Paradoks Arki Gdynia. Rewelacyjnie na wyjeździe, przeciętnie u siebie. Dlaczego żółto-niebiescy mają problemy przed własną publicznością?

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Jakub Steinborn
Arka Gdynia wygrała w tym sezonie tylko dwa spotkania przed własnymi kibicami. Jest to wynik kiepski, oczywiście jak na zespół, który celuje w awans do PKO Ekstraklasy. Dzięki świetnej postawie na wyjazdach nie wpływa to na miejsce w tabeli, bo żółto-niebiescy mają zaledwie trzy punkty straty do liderującej Puszczy Niepołomice.

Gdyby kolejność w tabeli ustalana była wyłącznie poprzez grę na stadionach rywali, Arka Gdynia byłaby na pierwszym miejscu w Fortuna I lidze. Żółto-niebiescy zdobyli osiemnaście punktów na dwadzieścia cztery możliwe i są najlepszym zespołem w rozgrywkach, jeśli weźmiemy pod uwagę tylko spotkania na obcych boiskach. Wygrywali w Bielsku-Białej, w Rzeszowie, w Łęcznej, w Katowicach, w Bełchatowie (tam swoje mecze rozgrywa Skra Częstochowa), a także ostatnio w Chorzowie. Przytrafiły się też dwie przegrane (z Wisłą Kraków i z Puszczą Niepołomice), więc nie jest to szczególny powód do wstydu.

Ale regulamin rozgrywek piłkarskich polega na tym, że gra się mecze u siebie i na wyjeździe. O ile gdynianie wyjątkowo komfortowo czują się poza własnym miastem, o tyle - no właśnie - na swoim stadionie spisują się co najwyżej przeciętnie. Być może wygrana w ostatniej kolejce z Chojniczanką Chojnice odwróci ten trend, natomiast wyniki przed własną publicznością są zaskakujące in minus. Dwa zwycięstwa, trzy remisy, dwie przegrane. Oczywiście nie jest to wynik najgorszy w lidze, nawet nie jest on najgorszy spośród drużyn czołowej szóstki, ale tak czy inaczej trener Ryszard Tarasiewicz musi coś zmienić, by Arka zaczęła punktować na wyższym poziomie również u siebie.

Sprawdziliśmy ostatnie pięć sezonów w pierwszej lidze i jak spisywały się na własnym boisku drużyny, które awansowały do Ekstraklasy z pierwszego i drugiego miejsca.

  • 2021/22 Miedź Legnica 11-4-2, Widzew Łódź 11-2-4
  • 2020/21 Radomiak Radom 11-3-3, Bruk-Bet Termalica 10-5-2
  • 2019/20 Stal Mielec 11-4-2, Podbeskidzie Bielsko-Biała 13-2-2
  • 2018/19 Raków Częstochowa 12-4-1, ŁKS Łódź 11-2-4
  • 2017/18 Miedź Legnica 10-6-1, Zagłębie Sosnowiec 11-1-5

*bierzemy pod uwagę wyłącznie sezon zasadniczy, bez play-offów

Co ciekawe, gdy Arka po raz ostatni awansowała do Ekstraklasy (sezon 2015/16), miała bilans w meczach domowych 8-7-2, więc dość przeciętny, a i tak dało jej to pierwsze miejsce w stawce. Wtedy też różnicę zrobiły wyjazdy, gdzie było to 11-5-1.

Zresztą, Arka w poprzednim sezonie miała bilans u siebie 11-3-3, zatem absolutny ligowy top.

Z czego to wynika?

Często mówi się, że drużyny grające u siebie są pod większą presją, bo one muszą wygrać, a rywal jedynie może. Są większe oczekiwania, ciśnienie na wynik. No i pojawia się odwieczny problem polskich drużyn - nie mogą grać z kontry, bo jednak zazwyczaj (nie zawsze) gospodarz stara się narzucić swój styl gry, a nie ograniczać się do defensywy i sporadycznych wypadów na połowę przeciwnika.

Weźmy choćby pod lupę ostatni wyjazd Arki do Chorzowa. Żółto-niebiescy nie byli faworytem, tak naprawdę mało kto na nich stawiał, a na boisku absolutnie nie było tego widać i finalnie udało się odnieść dość przyjemne i komfortowe zwycięstwo.

Arka w minionej kolejce wygrała dopiero po raz drugi na swoim stadionie, choć obiektywnie trzeba stwierdzić, że do gola na 1:1 nic tego nie zapowiadało. Chojniczanka prezentowała się nieźle i dopiero po kuriozalnym trafieniu samobójczym obraz gry się zmienił.

- Do tej pory nie rozpieszczaliśmy naszych kibiców. Siedziało to w głowach zawodników i chcieliśmy przenieść dobrą grę na wyjazdach do Gdyni - mówił po spotkaniu trener Tarasiewicz.

To rzeczywiście się udało. Pozostaje pytanie czy był to początek jakiejś ciekawszej serii czy jednorazowy wyskok? Arka do końca roku zagra jeszcze dwukrotnie u siebie - w 17. kolejce z Termalicą i w 18. kolejce z Podbeskidziem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Paradoks Arki Gdynia. Rewelacyjnie na wyjeździe, przeciętnie u siebie. Dlaczego żółto-niebiescy mają problemy przed własną publicznością? - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24