Gialloblu nie pomogła kilkukrotna zmiana właściciela. Od kilku dni trwa dramatyczna walka o przetrwanie, a raczej ukończenie obecnych rozgrywek ligowych, bo o dalszych planach funkcjonowania klubu w Parmie wolą nie mówić. Wieści płynące z Włoch nie są jednak zbyt optymistyczne. Miejscowe media poinformowały dziś, że komornik zajął sporą część sprzętu do ćwiczeń, dostawcze vany, a także szafki i ławki z klubowej szatni. Na aukcjach wystawione zostały m.in. ławki, na których zasiadał Roberto Donadoni przed meczami Gialloblu. Cena wywoławcza za każdą z nich to 2000 euro.
W najnowszym wywiadzie dla telewizji SkySports kapitan Parmy, Alessandro Lucarelli, przyznał również że piłkarze zmuszeni są do prania strojów treningowych i meczowych w domach, ponieważ klubu nie stać na opłacenie pralni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?