Urodzony w Suwałkach Patryk Małecki większą część swojej bogatej kariery ligowej spędził w krakowskiej Wiśle. Ostatnim jego klubem przed przyjściem do Sosnowca był Spartak Trnava.
- Przed tym sezonem miałem kilka propozycji, wybrałem Zagłębie, bo chcę pomóc mu powrócić do Ekstraklasy - mówił po podpisaniu kontraktu.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Póki co sosnowiczanie zajmują 9. miejsce w tabeli, ale tracą tylko 3 punkty do szóstego miejsca dającego prawo gry w barażach o Ekstraklasę. Małecki wierzy, że uda się dokończyć sezon.
- Może gdzieś na początku czerwca uda się wznowić rozgrywki i dograć je do końca - zastanawia się piłkarz. - Mam nadzieję, że tak się stanie i będziemy wreszcie mogli cieszyć się grą.
31-letni Małecki, tak jak pozostali piłkarze Zagłębia, trenuje indywidualnie według rozpiski przygotowanej przez sztab szkoleniowy.
- Mam w domu siłownię z odpowiednim wyposażeniem, rowery, więc mogę zadbać o kondycję fizyczną - mówi. - Codziennie ćwiczę, nie zaniedbuję niczego. A niedaleko za domem mam las, więc mogę tam pobiegać.
Małecki jak najszybciej chciałby wrócić do wspólnych zajęć z chłopakami, a przede wszystkim meczów.
- Jedyne czego mi teraz brakuje, to na pewno treningów z drużyną i ligowych spotkań - mówi. - Teraz to jest niemożliwe, ale to kiedyś się zmieni i oby jak najszybciej. Na pewno jest monotonia, jednak w moim przypadku to teraz przede wszystkim czas dla rodziny.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wspieramy Lokalny Biznes!
Nie przegap
Zobacz koniecznie
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?