Paulo Sousa dowołał bramkarza Cracovii! Karol Niemczycki zadebiutuje na zgrupowaniu kadry A

DW
Andrzej Banas
W związku ze złym samopoczuciem Łukasza Skorupskiego i odizolowaniem go od reszty zespołu, selekcjoner Paulo Sousa zdecydował się postawić na Karola Niemczyckiego z Cracovii. Młodzieżowiec wykorzystał fakt, że klub nie wypuścił na zgrupowanie naszej kadry Kamila Grabarę. Dla bramkarza Cracovii to debiut w dorosłej reprezentacji.

"W związku ze złym samopoczuciem i podwyższoną temperaturą u jednego z zawodników reprezentacji Polski, który został natychmiast odizolowany od reszty kadry, sztab drużyny narodowej zdecydował nie czekać na wyniki testów na obecność koronawirusa i od razu dodatkowo powołać bramkarza Karola Niemczyckiego z Cracovii." - czytamy na oficjalnej stronie PZPN-u.

Karol Niemczycki to wychowanek Garbarni Kraków, ale od sierpnia 2020 roku jest zawodnikiem Cracovii. Wcześniej szlifował umiejętności w holenderskiej NAC Breda. W zespole Pasów jest w tym sezonie bramkarzem numer jeden. Jest też młodzieżowcem, co bardzo często wykorzystuje Michał Probierz.

Niemczycki wystąpił w tym sezonie w 26 meczach, w których stracił 28 goli. Osiem razy zanotował czyste konto.

Pierwszym wyborem, w obliczu nieobecności Łukasza Skorupskiego, było dla Paulo Sousy dowołanie Kamila Grabarę, ale - jak podał Krzysztof Stanowski - klub Aarhus GF nie zgodził się na wyjazd swojego bramkarza. Wybór padł na Karola Niemczyckiego.

Selekcjoner Sousa nie chciał również postawić na któregoś golkipera z drużyny U-21, czyli Xaviera Dziekońskiego, Cezarego Misztę, czy Jakuba Stolarczyka. Wszyscy troje są pod okiem Macieja Stolarczyka i niebawem rozegrają spotkanie towarzyskie z Austrią.

REPREZENTACJA w GOL24

Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele

Cracovia to prawdziwa Wieża Babel. W kadrze drużyny jest 21 obcokrajowców z 14 różnych krajów. Ich obecność niespecjalnie przekłada się na wyniki. Obecnie drużyna zajmuje dopiero czternaste miejsce i widmo spadku rzeczywiście zagląda jej w oczy. Nawet jeśli w nawias weźmiemy mityczny argument trenera o pięciu ujemnych punktach to Cracovia i tak punktuje na maksymalnie dwunaste miejsce. Przed nowym sezonem Cracovia potrzebuje więc nowego otwarcia. Myśleć i działać trzeba już teraz, bo trwająca edycja zakończy się w połowie maja, czyli za dobre dwa miesiące. To właściwy moment na skreślenie kilku graczy i podjęcie negocjacji z tymi, którym w innych klubach umowy wygasają w czerwcu. Tak zadziałała Wisła Kraków w przypadku Mateusza Młyńskiego, tak zrobił Lech Poznań z Radosławem Murawskim, a wcześniej Raków Częstochowa z Mateuszem Wdowiakiem... Z punktu widzenia sportowego, PR-owego, ale i dla dobra szatni Cracovia musi pożegnać kilku obcokrajowców. Oto nasze sugestie.

Cracovio, posprzątaj w kadrze. Tych obcokrajowców ci nie trzeba

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24