Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paulus Arajuuri powoli żegna się z Poznaniem

Maciej Brzeziński
Paulus Arajuuri odchodzi do Broendby
Paulus Arajuuri odchodzi do Broendby Polska Press
Fiński obrońca od 1 stycznia 2017 będzie zawodnikiem Broendby Kopenhaga. Zawodnik powoli żegna się z kibicami i działaczami, a niedzielny mecz przeciwko Koronie Kielce będzie jego ostatnim na Inea Stadionie.

[cs]Paulus Arajuuri dołączył do Kolejorza 1 stycznia 2014 roku. Zawodnik spędził w klubie trzy lata, a jego największym sukcesem było zdobycie tytułu mistrza Polski 2015. Jak będzie wspominał czas spędzony w Poznaniu? - To był wspaniały czas dla mnie. Będę miał z tego okresu najlepsze wspomnienia, bo zdobyłem tutaj mistrzostwo Polski. Szczęśliwe wspomnienia z Polski wiążą się też z tym, że poznałem tutaj cudownych ludzi oraz polską kulturę. Żałuję tylko, że nie udało mi się na tyle dobrze opanować języka polskiego. Jeśli chodzi o samo miasto to bardzo mi się tutaj podoba. Wszyscy goście, którzy przyjeżdżali do mnie z Finlandii uważali tak samo jak ja - mówił na konferencji prasowej Arajuuri.

Zawodnik odchodzi z Lecha jako jeden z liderów formacji defensywnej, chociaż początki nie były dla niego łatwe. - Nowy zawodnik zawsze potrzebuje aklimatyzacji. W moim przypadku było tak, że przyszedłem do Lecha po operacji. Musiałem w pełni dochodzić do zdrowia i się jednocześnie aklimatyzować dlatego to zajęło mi trochę czasu - mówił.

Paulus Arajuuri zamienia ligę polską na duńską. O zmianie ligi i barw klubowych zadecydowały względy pozasportowe. - Nie ma jednej przyczyny mojego odejścia z Lecha. Starzeje się i chciałem spędzać więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi, dlatego wybrałem Danię. Zadecydowały głównie względy poza piłkarskie, chociaż to była bardzo trudna decyzja.

W niedzielę o godzinie 15:30 Lech Poznań podejmie na Inea Stadionie Koronę Kielce. Będzie to ostatni mecz Kolejorza przed własną publicznością w tym roku i pożegnanie Paulusa Arajuuriego z poznańskimi kibicami. - Mam wiele wspomnień związanych z tym stadionem i tymi kibicami. Jeszcze nigdy nie płakałem ze względu na futbol. Na pewno się wzruszę, ale najważniejsze jest zwycięstwo i chcę w radosnej atmosferze pożegnać się z tym miejscem - zakończył Fin.[

/cs]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24