Część kibiców Motoru domaga się odejścia trenera Mirosława Hajdo. Dają temu wyraz podczas meczów, a podczas ostatniego spotkania z Wisłoką Dębica wywiesili transparent, żądający żeby rozstał się z klubem. Jakie jest stanowisko zarządu odnośnie przyszłości trenera w Motorze?
Zarząd klubu świadomie podjął decyzję o kontynuowaniu przez obecny sztab szkoleniowy, z trenerem głównym Mirosławem Hajdo, pracy po nieudanym meczu z Jutrzenką Giebułtów. Progres drużyny widoczny jest z meczu na mecz. Biorąc pod uwagę przebieg dwóch spotkań przed Wisłoką (w meczach z Koroną II Kielce i Hutnikiem Kraków sędziowie nie uznali prawidłowo zdobytych goli przez Motor - red.) bylibyśmy obecnie liderami. Zmiana trenerów w trakcie sezonu, w momencie kiedy drużyna krystalizuje się w bólach, tej sytuacji by nie poprawiła. A raczej pogorszyła i stąd taka decyzja zarządu. Sztab trenerski dalej pracuje, a analiza nastąpi po zakończeniu rundy jesienniej. Siądziemy do stołu i zdecydujemy na jakich pozycjach wzmocnimy konkurencję w drużynie.
Wierzę, że jeśli wszyscy będziemy grali w jednej drużynie, to łatwiej będzie o sukces.
Kibice twierdzą, że Motor gra słabo, a także poczyniono kilka nieudanych transferów, szczególnie chodzi o Bartosza Rymka. Jak odbiera pan te zarzuty?
Nie ma klubu, który wygrywa wszystkie mecze i spełnia 100 procent oczekiwań. Wiadomo, każdy chce, aby jego drużyna grała bezbłędnie, ale pamiętajmy w której lidze występuje Motor. Kluby z ekstraklasy mają również mniej lub bardziej udane mecze. Motor ma kilka punktów straty do lidera, ale są jeszcze dwa spotkania tej rundy i cała runda wiosenna. Dużo może się wydarzyć, każdy jeszcze zgubi punkty. Natomiast odnośnie transferów, to wystarczy sprawdzić, które i kiedy były dokonane.
Z jednej strony trudno się dziwić frustracji fanów Motoru, a z drugiej już kilka lat czekają na awans piłkarzy do drugiej ligi i chcą, żeby ich zespół dominował od początku do końca rozgrywek.
Oczywiście trudno się dziwić, bo piłka nożna to duże emocje. Od kilku lat nie udaje nam się awansować, ale w tych próbach trener Hajdo nie uczestniczył. Zawsze mogło być lepiej i zrobimy wszystko, aby tak było.
Czy coś się zmieniło w kwestii inwestora w Motorze? Mówi się o jednym z najbogatszych Polaków, Zbigniewie Jakubasie?
Pozyskanie strategicznego inwestora, który będzie się angażować na równi z miastem Lublin, nie jest zadaniem łatwym. Pracujemy nad tym. Wierzę że się uda.
Czy klub pracuje już nad ewentualnymi wzmocnieniami na rundę wiosenną sezonu 2019/20?
Wytypowane są pozycje, które wymagają wzmocnienia i zwiększenia konkurencji w zespole. Ja serdecznie zapraszam kibiców na nasz kolejny mecz na Arenie, z Hetmanem Zamość (16 listopada - red.). W imieniu zarządu klubu chcę także podziękować wszystkim, którzy oddali głos na projekt Akademii Piłkarskiej Motor Lublin w budżecie obywatelskim. Jest to duży krok dla Akademii. Chcę podziękować również wszystkim, którzy byli na meczu z Wisłoką Dębica i przyczynili się do przekazania przez klub 10 procent przychodów ze sprzedaży biletów na zakup zniczy na groby Polaków pochowanych na Kresach Wschodnich.
- Tych zwierząt już nie spotkasz. Wyginęły za twojego życia
- Tysiące zniczy na najstarszej nekropolii. Niesamowity widok!
- Linia 44 w Lublinie skróciła trasę. Po warzywa nie dojedziesz
- Kibice na meczu Chełmianka - Lechia. Zobacz zdjęcia
- Jeszcze poczekamy na most na Pawiej. Roboty mają poślizg
- Zielony rynek powstaje tuż przy granicy Lublina
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?