W sobotę toczył zacięte pojedynki na boku pomocy z Patrykiem Bryłą. Większość z nich wygrał łodzianin, który miał trzy asysty.
Po meczu Pyciak powiedział: Dobrze zaczęliśmy mecz, do 30 minuty gra była wyrównana. Do zdobycia pierwszej bramki. Gol do szatni nas zdołował. W drugiej połowie zaatakowaliśmy śmielej, ale dobrze bronił Michał Kołba. Bardzo mile wspominam pobyt w Łodzi. Kibice też o mnie nie zapomnieli. Przywitali mnie gorąco, za co im bardzo dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?