Pedro Henrique Bezerra
Oi, mam na imię Pedro Bezerra. Możecie nazywać mnie Pedro albo Pedrinho, mój kumpel, który będzie ze mną pisał tego bloga, to Pedroca. To ten tam na dole. Coś o mnie? Pomimo, że jestem Brazylijczykiem nie potrafię tańczyć samby, nie umiem za bardzo grać w piłkę, ale uwielbiam caipirinhę, tego drinka. O, tak, potrafię przygotować pyszną caipirinhę, poczęstowałbym Was. Kopanie piłki wychodzi mi średnio, ale nigdy nie opuszczam meczu reprezentacji narodowej. Oprócz tego bardzo dużo podróżuję i chciałbym zwiedzić wszystkie kraje świata. Może to zabrzmi kurtuazyjnie i, że w ogóle się podlizuję, ale Polska jest wysoko na mojej liście państw, które bardzo chciałbym zobaczyć.
Pedro Henrique Motta
Oi! Tak jak napisał ten wyżej, jestem Pedroca. Jestem prawnikiem, a ponadto pracuję w firmie tworzącej oprogramowanie, która należy do mojej rodziny. Urodziłem się i wychowałem w Natal. Jak mam trochę wolnego czasu... idę do baru na zimne piwo! A co! ;) Czasami zamiast baru wyląduję na plaży (z zimnym piwkiem, oczywiście). Jak miałem 17 lat, wyjechałem na wymianę do Turcji, gdzie mieszkałem przez rok. Było mega! Uwielbiam podróżować, ale najlepszym miejscem na świecie jest dla mnie Natal. Aha, mam znajomą z Polski i tylko czekam aż ruszy ten blog, żebym mógł jej wysłać linka. Ale się dziewczyna zdziwi ;)
Mundial znów w Brazylii
Po 64 latach Brazylia znów zorganizuje mistrzostwa świata. 7 lat temu, kiedy potwierdzono, że to nasz kraj, po raz drugi w historii, będzie gospodarzem Mundialu 2014, większość Brazylijczyków ogarnęła euforia. Ten wybór oznaczał, że będziemy mogli z bliska obejrzeć naszych pięciokrotnych Mistrzów Świata. Liczono też, że tak wielka impreza jak Mundial poprawi życie społeczeństwa.
Po początkowej euforii z wyboru Brazylii na gospodarza Mundialu, ludzie zaczęli się zastanawiać, czy zdążymy wykonać cały plan rozwoju infrastruktury, przebudowywania, a czasem tworzenia aren piłkarskich zupełnie od zera. Dziś, kiedy do turnieju zostało bardzo niewiele czasu, wiemy, że niektóre stadiony ciągle wymagają pewnych remontów i poprawek. Prace dotyczące udoskonalenia transportu miejskiego również zostały opóźnione w większości miast-gospodarzy, w tym w Natal, co może nieco utrudnić pobyt przybywającym turystom.
Pomimo tego, że część brazylijskiego społeczeństwa nie jest zadowolona z tego, że nasz kraj organizuje Mistrzostwa Świata, oraz, że zapewne dojdzie do różnych demonstracji, oczekuje się, że Mundial w Brazylii będzie absolutnym sukcesem. Nie dzięki stadionom, czy środkom transportu, ale głównie dzięki ludziom, dzięki nam, Brazylijczykom. Nasza pasja do futbolu w połączeniu z naszą gościnnością na pewno przysłoni wszelkie utrudnienia, które mogą napotkać turyści.
U nas w Natal przygotowania do przyjazdu ponad 200 tysięcy zagranicznych turystów widoczne są w całym mieście. Flagi i plakaty w różnych językach zostały rozwieszone przy głównych ulicach by przywitać gości, w tym zespoły, które będą u nas grały.
Większość Brazylijczyków będzie radośnie przeżywać Mundial. Będzie to radość, którą będziemy zarażać wszystkich, którzy przybędą do Brazylii! Przed telewizorami w Polsce i wszędzie indziej na świecie też ją odczujecie. Força Brasil!
Mecze w Natal
13 czerwca, godz. 18:00 faza grupowa, Meksyk - Kamerun
17 czerwca, godz. 0:00 faza grupowa, Ghana - USA
20 czerwca, godz. 0:00 faza grupowa, Japonia - Grecja
24 czerwca, godz. 18:00 faza grupowa, Włochy - Urugwaj
Zobacz stadion w Natal - Arena das Dunas
Tłumaczenie z języka angielskiego: Tomasz Bilewicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?