W tym sezonie odbyły się już trzy mecze na PGE Arenie. Inaugurację z Polonią Warszawa obejrzało dokładnie 15 945 widzów. Mniej przyszło natomiast na drugie spotkanie z Piastem Gliwice (14 420), za to najwięcej na hitowy pojedynek z Lechem Poznań (17 362).
W Gdańsku liczą, że ten ostatni wynik uda się wyśrubować już jutro. Przesłanek ku temu jest przynajmniej kilka. Choćby dlatego, że Lechia zmierzy się z aktualnym mistrzem Polski. Spotkania z topowymi zespołami ligi zawsze przyciągały większą rzeszę fanów. Poza tym fani obu drużyn od wielu lat łączy braterska przyjaźń. Organizatorzy spodziewają się, że ze stolicy Dolnego Śląska przyjedzie ponad półtora tysiąca kibiców. Jest jeszcze jeden, ważny aspekt ku temu, by poprawić rekord: Lechia zajmuje obecnie szóste miejsce i ma spore szanse na doskoczenie do ścisłej czołówki, o ile w niedzielę pokona Śląska.
Według naszych informacji sprzedano już ponad 13 tysięcy wejściówek. Dystrybucja potrwa jeszcze do godzin wieczornych, a także jutro, czyli w dniu meczowym. Niewykluczone jest więc, że - po raz pierwszy w tym sezonie - pęknie granica 20 tys. Wielu kibiców decyduje się bowiem na ostatni moment na kupno biletów. Nawet jeśli na stadionie pojawi się 20 tys. widzów, to i tak do poprawy historycznego rekordu PGE Areny sporo zabraknie. Na otwarcie, z Cracovią, przyszło bowiem 34 444 kibiców. Drugą najlepszą frekwencją była ta z zeszłorocznego pojedynku z Lechem Poznań (24 997). Granicę 20 tys. przekroczono jeszcze tylko dwa razy: z ŁKS-em Łódź (22 624) i Legią Warszawa (21 359).
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?