Kibice zgromadzeni na Arenie długo na otworzenie wyniku czekać nie musieli, bo raptem do 6. minuty spotkania. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Tomasz Swędrowski, a gola uderzeniem z woleja zdobył pozostawiony w polu karnym rywali bez krycia Piotr Ceglarz. Dla pomocnika żółto-biało-niebieskich było to już piąte trafienie w tym sezonie.
Po tym golu inicjatywę przejęli nieco przyjezdni. Najpierw po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy próbował Karol Turek. Jego uderzenie powędrowało jednak obok słupka bramki Sebastiana Madejskiego.
Kolejne okazje dla przyjezdnych stworzyli sobie Mateusz Sobotka i Sebastian Rogala. Szczególnie niebezpiecznie było po strzale głową tego drugiego, ale ładnie interweniował Madejski.
Kiedy to Sokół naciskał, piłkę w środku pola przechwycił Tomasz Swędrowski, który błyskawicznym prostopadłym podaniem wypuścił Adama Ryczkowski. Ten w sytuacji sam na sam z golkiperem gości pewnie skierował futbolówkę do siatki.
Od tego momentu gospodarze dominowali. W 25. minucie powinno być 3:0, ale piłkę po strzale Maciej Firleja, z linii bramkowej wybili obrońcy rywali. Rezultat do przerwy nie uległ zmianie.
Na drugą połowę gospodarze wyszli w takim samym składzie. W szeregach przyjezdnych doszło natomiast do trzech roszad.
Te jednak nie wpłynęły znacznie na obraz meczu. Pierwszą okazję po upływie czterech minut stworzyli sobie lublinianie. Uderzał Maciej Firlej. Z jego próba poradził sobie bramkarz rywali. Następnie dwukrotnie znać o sobie dał Adam Ryczkowski. Pokonać Rabina próbował najpierw w 60., a następnie w 66. minucie.
W międzyczasie za drugą żółtą kartkę boisko opuścił zawodnik gości, Ernest Dzięcioł. Motor zwycięstwo miał już zatem na wyciągnięcie ręki. To natomiast było bardzo ważne, bo we wcześniej zakończonym meczu Ruchu Chorzów ze Zniczem Pruszków padł bezbramkowy remis. „Niebiescy” są głównym rywalem żółto-biało-niebieskich w walce o 3. miejsce na koniec sezonu. To zagwarantuje mecze domowe w barażach decydujących o awansie.
W 77. minucie płaskim strzałem z okolic szesnastego metra wynik podwyższył Tomasz Kołbon, który niedawno pojawił się na boisku (3:0). Nim rywale zdołali się otrząsnąć było już 4:0. W bardzo podobny sposób piłkę w siatce umieścił Damian Sędzikowski. To jednak gospodarzom nie wystarczyło. W 89. minucie wynik ustalił Michał Fidziukiewicz (5:0)
Motor Lublin – Sokół Ostróda 5:0 (2:0)
Bramki: Ceglarz 6, Ryczkowski 22, Kołbon 77, Sędzikowski 78, Fidziukiewicz 89
Motor: Madejski – Błyszko, Świeciński, Swędrowski (71 Kołbon), Firlej (71 Fidziukiewicz), Moskwik, Wójcik, Najemski, Sędzikowski (80 Polak), Ryczkowski (80 Mandricenco), Ceglarz (64 Kosecki). Trener: Marek Saganowski
Sokół: Rabin – Klimek, Słupski (46 Wojtyra), Kurkowski, Skórecki, Mysiorski (80 Malinowski), Święty (76 Rugowski), Rogala, Turek, Sobotka (46 Montero), Turek (46 Dymerski). Trener: Wojciech Figurski
Żółte kartki: Najemski – Turek, 2x Dzięcioł (czerwona)
Sędziował: Marcin Szrek (Kielce). Widzów: 2011
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
