Piast Gliwice - Górnik Łęczna. Trener Waldemar Fornalik: Nie uciekamy od roli faworyta. Rywal ma niewiele do stracenia

Po meczu z Wisłą Kraków, która jest w strefie spadkowej, można się spodziewać jeszcze trudniejszego spotkania z ostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna?

- Na pewno. Mamy trudne mecze, bo wiemy, jakie one mają ciężar gatunkowy dla tych zespołów. Zarówno dla Wisły, jak i teraz dla Górnika Łęczna są to mecze z cyklu „o być albo nie być”. Spotykamy się teraz z Górnikiem Łęczna, który miał serię kilku meczów bez porażki. Co prawda więcej było remisów, ale trzeba być bardzo czujnym, skoncentrowanym, bo wiemy, że jest to zespół, który potrafi też zaskoczyć, ma swoje atuty i który w każdym meczu będzie szukał zdobyczy punktowej - ocenił Waldemar Fornalik.

Ostatnio Górnik przegrał jednak cztery mecze z rzędu. Po rezygnacji Kamila Kieresia zespół tymczasowo prowadzi jego asystent Andrzej Orszulak. Mówi się, że zespół z Łęcznej przejmie asystent Jana Urbana w Górniku Zabrze Marcin Prasoł. Zamieszanie nie ułatwia Piastowi przygotowań.

AKTUALIZACJA, GODZ. 20.25: Marcin Prasoł został w czwartek trenerem Górnika Łęczna i zadebiutuje w sobotę w meczu z Piastem.

- Jest znak zapytania, w jakim ustawieniu wyjdzie drużyna z Łęcznej, przede wszystkim taktycznym. Mamy swoje przypuszczenia, przewidywania. Jeżeli się sprawdzą, będziemy przygotowani na konkretny plan działania. Jeżeli będzie inaczej, to też bierzemy pod uwagę ten wariant żeby nie być zaskoczonym. Można się spodziewać każdego wariantu - bardziej defensywnego i szukania gry z kontrataku jak również tego, że będą chcieli zaatakować, bo niewiele mają do stracenia - przyznał trener Piasta.

Piast imponuje serią siedmiu meczów bez porażki i jest faworytem sobotniego. Jak się z tym czują przy Okrzei?

- Nie uciekamy od tego, że jesteśmy faworytem, patrząc na miejsce w tabeli, patrząc na to, co dzieje się w ostatnich kolejkach. Na pewno nie są to łatwe sytuacje w naszej rzeczywistości, w naszej lidze. Rola faworyta nie zawsze pomaga - przyznał Fornalik.

Sędzią sobotniego meczu Piast - Górnik Łęczna będzie Jarosław Przybył z Kluczborka. W październiku w 11. kolejce gliwiczanie zremisowali w Łęcznej 1:1.